Oszustwo na BLIK-a powraca. Policja ostrzega przed nową falą wyłudzeń

Oszuści nie odpuszczają. Tym razem zielonogórscy policjanci ostrzegają przed próbą kradzieży pieniędzy poprzez popularny system płatności - BLIK. Oszuści mogą podszywać się pod waszych znajomych i próbować wykorzystać nieuwagę.

BLIK-owe oszustwo nadal trwa
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER
Arkadiusz Stando

Chociaż rodzaj oszustwa "na BLIK-a" znamy nie od dziś, i nie brzmi groźnie, to informacja na stronie Policji z Zielonej Góry pokazuje co innego. Policjanci byli świadkami kilku zawiadomień od osób pokrzywdzonych. Jak widać skala oszustwa nie jest gigantyczna, ale może dotyczyć każdego z nas.

Oszustwo na BLIK-a, na czym polega?

Główną zasadą oszustwa jest udawanie znajomej osoby. Najczęściej za pomocą Facebooka. Oszust tworzy nowe konto podszywając się pod imię i nazwisko danej osoby, pobierając i dodając jej zdjęcia i zaczyna zapraszać znajomych. Za każdym razem schemat jest ten sam - oszust twierdzi, że to nowe konto twojego przyjaciela. "Hej mam do Ciebie ogromną prośbę..." - taksię zaczyna.

Następnie oszust informuje o bardzo trudnej sytuacji, która rzekomo miała przydarzyć się twojemu znajomemu. Jako przykłady, policja wymienia skradzioną torebkę, brak pieniędzy na powrót do domu i tym podobne. Nasz "znajomy" obiecuje oddać pieniądze jeszcze tego samego dnia.

Zazwyczaj nie są to duże kwoty. Oszuści próbują wymusić cokolwiek. Czym mniej, tym łatwiej wzbudzić zaufanie. Proszą o 100 czy 200 zł, nie więcej. Proszą nas o kod do BLIK-a, a następnie sami wypłacają sobie gotówkę z bankomatu. W ten sposób nawet nie ma szans, aby ich namierzyć.

Oszustwo na BLIK-a nie jest niczym nowym. Wspominaliśmy o nim także na początku tego roku: Znajomy pisze z prośbą? Uważaj na "oszustwo na BLIK-a"

Jak się chronić przed oszustwem na BLIK?

Zasada zawsze jest taka sama - zachować racjonalne myślenie. Przede wszystkim sprawdźcie, czy osoba, za którą się podaje "nowy znajomy", nie jest przypadkiem dostępna na Facebooku. Napiszcie, zapytajcie, a nawet wykonajcie telefon do takiej osoby.

Nigdy bez namysłu nie przekazujmy w ręce osób trzecich w internecie żadnych danych, ani kodów na BLIK. Nie masz pewności, czy to nie oszustwo? Po prostu zignoruj sprawę. Jeśli znajomy rzeczywiście potrzebuje pomocy, znajdzie inny sposób, aby uwiarygodnić swoją tożsamość.

Wybrane dla Ciebie
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję