Banany powodują stres u myszy. Naukowcy potwierdzają
Natychmiastowe skojarzenie wielu ludzi jest takie, że myszy boją si ę kotów. Jednak nietypowe odkrycie naukowców pozwala zrozumieć, że to m.in. banany są dla nich zaskakująco dużym źródłem stresu.
Co łączy ciężarne myszy z owocami? Przede wszystkim to, że stresują samców. Wstęp do tego tematu brzmi jak swego rodzaju żart, ponieważ należy podkreślić, że ciężarne myszy mają taki wpływ na samców, iż natychmiast wzrasta u nich poziom stresu.
Dlaczego samiec odczuwa stres przy ciężarnej samicy?
Królestwo zwierząt to często znacznie bardziej bezwzględna walka o przetrwanie własnych genów, niż mogłoby to mieć miejsce w świecie ludzi. Przykładowo, lwy czasem mogą zabijać młode, co ma miejsce gdy nowy samiec przejmuje stado i chce przekazać tylko i wyłącznie własne geny. Jeżeli lwice wychowują małe, które są potomstwem innego lwa, to może dojść właśnie do takiej sytuacji, w której nowy przywódca stada eliminuje konkurencyjne geny.
Podobne sytuacje mogą mieć miejsce u myszy, bo samce są w stanie zabijać młode znajdujące się pod opieką samicy. Zjawisko to jest w nich tak głęboko zakorzenione, że już sam składnik moczu ciężarnych samic lub samic opiekujących się młodymi, powoduje wyraźny wzrost stresu u samców. Dlaczego? Bo przechodzą w swego rodzaju stan gotowości do walki.
Jak łatwo sobie wyobrazić, matka zamierza bronić potomstwa i dzieciobójcze skłonności samców spotykają się z zaciekłym oporem. Obrona ze strony samicy oznacza konieczność walki, więc wyższy poziom stresu oraz związana z tym podniesiona odporność na ból, stanowią niewątpliwe zalety. Octan amylu jest jednym ze składników moczu u samic, które karmią młode. To właśnie octan amylu zwiększa ilość hormonów stresu u samców.
Co ciekawe, naukowcy z Uniwersytetu McGilla w Montrealu postanowili sprawdzić, co się stanie, kiedy myszy znajdą się w pobliżu związku chemicznego, jakim jest bardzo podobny octan izoamylu, który występuję na przykład w bananach. Octan izoamylu to bezbarwna ciecz o bardzo silnym zapachu owocowym, więc można ją znaleźć, chociażby w olejku bananowym.
Zaciekawieni naukowcy z Kanady udali się do pobliskiego sklepu, kupili wspomniany olejek bananowy i zaczęli swoje testy. Po tym jak nasączyli olejkiem waciki, włożyli je do klatek z samcami i odnotowali, że zapach faktycznie zwiększa ich poziom stresu. Autor opublikowanej pracy, Jeffrey Mogil podkreśla, że eksperyment jest zwykłym przypadkiem. Samice i samce były w laboratorium w zupełnie innych celach, lecz ostatecznie doszło do nietypowego odkrycia.
Marcin Hołowacz, dziennikarz Wirtualnej Polski
Źródło: ScienceAdvances