Bakteria przeżyła rok na zewnątrz ISS. Wykazała się ogromną odpornością
Rok w kosmosie to bardzo długo. Zwłaszcza jeśli przebywa się poza stacją kosmiczną. Ogromne dawki promieniowania UV, duże wahania temperatur i mikrograwitacja to tylko kilka z przykładów potencjalnych zagrożeń.
10.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 08:10
Specjalny gatunek bakterii Deinococcus radiodurans, który po raz pierwszy odkryto w puszce z mięsem, okazał się niezwykle odporny. Naukowcy przeprowadzili eksperyment z jego udziałem. Nic w tym nadzwyczajnego, gdy nie fakt, że odbył się on na specjalnie zaprojektowanej platformie poza modułem ciśnieniowym ISS.
Odporna bakteria w kosmosie
Komórki bakteryjne odwodniono, wysłano na ISS i umieszczono w Exposed Facility, platformie stale wystawionej na działanie środowiska kosmicznego. W tym przypadku komórki znajdowały się za szklanym oknem, które blokowało promienie UV o długościach fal poniżej 190 nanometrów.
"Wyniki przedstawione w tym badaniu mogą zwiększyć świadomość dotyczącą obaw związanych z ochroną planet, na przykład w atmosferze Marsa, która pochłania promieniowanie UV poniżej 190-200 nm" – przekonywali eksperci z Austrii, Japonii i Niemiec w najnowszym artykule opublikowanym na łamach "Microbiome".
Trudne warunki w kosmosie
Naukowcy zaznaczają, że już wcześniej trzymali bakterie w takich warunkach. Poprzednie eksperymenty z Deinococcus radiodurans trwały aż trzy lata. Tym razem naukowcy nie postawili na długość ekspozycji. Chcieli odkryć, co sprawia, że bakterie tak dobrze sobie radzą w tych ekstremalnych warunkach.
Po zakończeniu badań próbki z bakteriami trafiły na Ziemię, gdzie badacze poddali je szczegółowym analizom. Zostały porównane z próbkami kontrolnymi. Okazało się, że Deinococcus radiodurans przebywające na niskiej orbicie okołoziemskiej charakteryzują się niższym wskaźnikiem przeżycia. Jednak bakterie, które przetrwały wydawały się dobrze sobie radzić, nawet jeśli doszło w ich przypadku do niewielkich transformacji.
Zespół naukowców odkrył, że bakterie z kosmosu były pokryte małymi guzkami i pęcherzykami. W ich przypadku uruchomiło się też wiele mechanizmów naprawczych, a niektóre białka i mRNA zaczęły występować w większej ilości. Zespół nie jest do końca pewien, dlaczego utworzyły się pęcherzyki. Jedna z hipotez zakłada ich powstawanie, jako reakcję na stres, zwiększającą przeżywalność bakterii.
Deinococcus radiodurans przetrwały w kosmosie
"Pęcherzyki błony zewnętrznej mogą zawierać białka ważne dla pozyskiwania składników odżywczych, transferu DNA, transportu toksyn i cząsteczek wykrywających kworum, wywołując aktywację mechanizmów odpornościowych po ekspozycji kosmicznej" – wyjaśniają naukowcy w artykule.
Celem eksperymentu było sprawdzenie, czy bakterie mogą przeżyć na innych planetach, a nawet podróżować pomiędzy nimi. Naukowcy zastanawiają się nad takimi możliwościami w perspektywie przyszłej kolonizacji Marsa oraz podróży na Księżyc.
- Te badania pomagają nam zrozumieć mechanizmy i procesy, dzięki którym życie może istnieć poza Ziemią, poszerzając naszą wiedzę o tym, jak przetrwać i przystosować się do wrogiego środowiska kosmosu - powiedziała biochemik z Uniwersytetu Wiedeńskiego Tetyana Milojevic. Dodała: - wyniki sugerują, że przeżycie D. radiodurans w LEO przez dłuższy okres jest możliwe dzięki wydajnemu systemowi odpowiedzi molekularnej i wskazują, że nawet dłuższe i dalsze podróże są możliwe do osiągnięcia dla organizmów o takich możliwościach.