Awaria serwera: Microsoft traci dane użytkowników Sidekick
Listy kontaktów, wpisy w kalendarzu, zdjęcia, notatki i wiele innych prywatnych danych należących do użytkowników smartfonów Sidekick zostało bezpowrotnie utraconych w wyniku awarii serwera Microsoftu i T-Mobile. Niestety, eksperci ustalili już, że istnieje minimalna szansa na odzyskanie informacji - te bowiem przechowywane były "w chmurze" i nie przygotowano ich kopii zapasowej.
Microsoft i T-Mobile poinformowały o awarii serwera odpowiadającego za obsługę baz danych użytkowników smartfonów Sidekick. W efekcie awarii bezpowrotnie utracono wszystkie prywatne dane osób korzystających z urządzeń.
Choć nie podano skali zjawiska, to prawdopodobnie jest ona bardzo duża. Na forach internetowych Sidekick wre - użytkownicy zasypują je postami z prośbami o porady jak odzyskać prywatne dane czy nawet groźbami pod adresem Microsoftu i T-Mobile.
Niestety firmy nie mają dobrych wieści dla klientów. Microsoft przyznał, że wszystkie dane, które znikły ze smartfonów Sidekick, zostały niemal na pewno bezpowrotnie utracone. W oświadczeniu T-Mobile znajduje się informacja, że specjaliści pracują by znaleźć rozwiązanie problemu. Jednocześnie zapowiedziano jednak, iż szansa na odzyskanie baz jest "ekstremalnie niska".
Firma T-Mobile apeluje by użytkownicy Sidekick w żaden sposób nie restartowali swoich urządzeń. Wiele osób zdecydowało się na ten krok myśląc, że pomoże to w rozwiązaniu problemu. Niestety - w ten sposób tylko pogarszało się swoją sytuację i traciło wszystkie prywatne dane.
Choć Microsoft i T-Mobile nie poinformowały co było przyczyną awarii, to w Sieci pojawiły się już pierwsze niepotwierdzone informacje na ten temat. Serwis hiptop3 podał, że Microsoft w ostatnich dniach rozbudowywał SAN. Zwykle w takich momentach wcześniej przygotowuję się kopię zapasową danych. Z niewiadomych przyczyn Microsoft tego nie zrobił. W sprawę podobno zaangażowani byli również specjaliści z Hitachi, którzy rzekomo pomagali załodze Microsoftu w rozbudowie serwerów.
Wszystko wskazuje na to, że awaria serwera Microsoftu i T-Mobile jest największą odnotowaną wpadką związaną z technologią przechowywania danych w chmurze.
Sidekick to rodzina smartfonów rozwijana od 200. roku przez firmę Danger. Microsoft przejął markę w 2008 roku. Najnowsza wersja smartfona - Sidekick LX - posiada fizyczną klawiaturę QWERTY, ekran "zewnętrzny" F-WVGA o przekątnej 3,2 cali (854 na 480 pikseli), aparat 3,2 MP i szereg funkcji związanych z połączeniem internetowym oraz nawigacją (3G, GPS, synchronizacja z firmową pocztą elektroniczną, itd.).
Najważniejszą cechą urządzenia jest to, że w czasie rzeczywistym komunikuje się z serwerem producenta. Dzięki temu można w czasie rzeczywistym otrzymywać informacje z Sieci (np. pocztę elektroniczną) oraz przechowywać szereg prywatnych danych "w chmurze". Niestety, okazało się, że najmocniejszy punkt smartfona okazał się być również jego piętą achillesową.