Awaria na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Problem jest poważny
Nie działają dwa z ośmiu kanałów dystrybucji energii Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Problem jest o tyle poważny, że nie funkcjonują niektóre ważne urządzenia. Przez to astronauci nie mogą odebrać transportu zapasów.
30.04.2019 | aktual.: 30.04.2019 12:03
Całe szczęście, że nie ma problemów z systemami podtrzymywania życia. Jednak nie jest też kolorowo. Nie działa urządzenie CanadaArm2, służące do cumowania kapsuły transportowej.
I tu problem się pogarsza. CanadaArm2 jest również urządzeniem, które według inżynierów powinno być wykorzystane do naprawy niedziałających systemów zasilania. Jeśli astronauci nie znajdą sposobu załagodzenia problemu od środka stacji, będą musieli wyjść na spacer kosmiczny. Ręczna wymiana MBSU nr 3 będzie bardzo trudna i niebezpieczna.
Misja zaopatrzeniowa kapsuły Dragon od SpaceX musiała zostać przełożona. Inżynierowie starają się ustalić, co spowodowało awarię i naprawić system zasilania przed piątkiem. Z pierwszego na trzeciego maja przesunięto próbę wysłania Dragona. Oby do tego czasu udało się naprawić usterkę.
Zobacz też wideo: "Oumuamua - pierwszy posłaniec. Niezwykłe odkrycie naukowców"
To jedna z poważniejszych usterek Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ostatnich lat. Wcześniej braki w energii spowodowały jedynie problemy z komunikacją czy z systemem operacyjnym. Nie miały większego wpływu na pracę astronautów.
Niedawno prowadzono prace wymiany panelów fotowoltaicznych na ISS. NASA jednak nie informuje, aby miało to jakikolwiek wpływ na powstanie usterki.