Australia. Złapano gigantycznego krokodyla. Zwierzę waży 350 kilogramów

Australia. Złapano gigantycznego krokodyla. Zwierzę waży 350 kilogramów

W Australii schwytano gigantycznego krokodyla. Jego waga to aż 350 kilogramów
W Australii schwytano gigantycznego krokodyla. Jego waga to aż 350 kilogramów
Źródło zdjęć: © Facebook
06.09.2020 09:41

W Australii na terenie parku Flora River w stanie Terytorium Północne schwytano olbrzymiego krokodyla różańcowego. Zwierzę ma blisko 4,5 metra długości i waży 350 kilogramów. Strażnicy przyrody ostrzegają przed niebezpiecznymi zwierzętami.

Strażnicy parku Flora River znajdującego się w stanie Terytorium Północne w Australii, poinformowali o schwytaniu potężnego krokodyla różańcowego. Przedstawiciel największego gatunku gada na świecie został złapany w ubiegłym tygodniu 120 kilometrów na południowy zachód od miasta Katherine.

Starszy strażnik przyrody John Burke przekazał, że zwierzę ma 4,4 metra długości i waży aż 350 kilogramów. - Krokodyl o długości 4,7 metra został złapany trzy lata temu w tym samym rejonie, ale w innej rzece, bliżej morza - dodał Burke. Mężczyzna przyznał, że nigdy nie słyszał o większym okazie złowionym we Florze.

Strażnicy ostrzegają

Pracownicy parku Flora River przypominają, że Australia jest krajem krokodyli, a schwytanie tak dużego okazu powinno być przestrogą dla turystów oraz mieszkańców kraju. - Nigdy nie zachowuj się beztrosko przy wodzie i pływaj wyłącznie w wyznaczonych kąpieliskach lub basenach - radzi Burke w rozmowie z gazetą "Katherine Times".

Agencja Associated Press przypomina, że liczba krokodyli na północy Australii rośnie od początku lat 70., kiedy to prawo federalne uczyniło zwierzęta gatunkiem chronionym.

Łapanie olbrzymich krokodyli odbywa się za pomocą dużych klatek, które wspólnie z przynęta zanurzane są w wodzie. Schwytane zwierzęta transportowane są na farmę, gdzie stają się częścią programu hodowlanego.

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)