WAŻNE
TERAZ

Powstanie polskie Centrum Satelitarne. Tusk: "Możemy wyżej, dalej"

Gatunek żółwia z permanentnym uśmiechem przywrócony do życia

Żółwie są jednym z najbardziej zagrożonych wyginięciem zwierząt – dotyczy połowy z ich 360 znanych nam gatunków. Żółw dachowy z Birmy jest jednym z gatunków, które prawie całkowicie wyginęły. Jednak naukowcy odmienili bieg tego procesu. 

Birmański żółw dachowyŻółw dachowy z Birmy. (Źródło: Wildlife Conservation Society, Autor: Myo Min Win)
Źródło zdjęć: © Getty Images

Jeszcze 20 lat temu przypuszczano, że gatunek ten, którego charakterystyczną cechą jest wieczny "uśmiech", wyginął. Jednak po ponownym odkryciu garstki ocalałych zwierząt, naukowcom udało zwiększyć ich populację do prawie 1000 sztuk, z których część została skutecznie wypuszczona na wolność w Mjanmie w ciągu ostatnich pięciu lat.

Do połowy XX wieku połowy ryb zabijały wiele dorosłych dachowych żółwi z Birmy, które przez przypadek często padały ofiarą tej praktyki. Dodatkowo nadmierne zbieranie ich jaj uniemożliwiało samoodnawianie się populacji. Przez dziesiątki lat zachodni naukowcy nie mieli jednak pojęcia, jak pogłębi się proces jego wyginięcia, ponieważ granice Birmy były zamknięte dla obcokrajowców. Kiedy w latach 90. kraj zaczął się otwierać, naukowcy nie mogli znaleźć żadnego śladu po tym gatunku. Wielu przypuszczało, że wyginął.

Odkrycie po latach

Jednak później jeden okaz żółwia tego gatunku pojawił się na hongkońskim targu, gdzie trafił właśnie najprawdopodobniej z Mjanmy. Fakt ten doprowadził do tego, że Gerald Kuchling, biolog z University of Western Australia, uzyskał pozwolenie na rozpoczęcie wspólnej ekspedycji w celu zbadania rzeki Chindwin, gdzie w latach 30. ubiegłego wieku amerykanie badali ten gatunek. I w okolicy tego miejsca rzeczywiście udało się Kuchlingowi odkryć przedstawicieli dachowego żółwia z Birmy, a wśród nich były żeńskie osobniki. 

Apel 11 tys. naukowców. "Mamy moralny obowiązek"

Naukowiec wraz z Departamentem Leśnictwa i Towarzystwem Ochrony Przyrody postanowił stworzyć program ochrony, który corocznie wynajmuje mieszkańców pobliskiej miejscu odkrycia wioski do ogradzania plaży i obserwacji gniazdowania samic. Dzięki tej ochronie udało się przywrócić populację tych zwierząt do 1000 osobników.

Źródło artykułu: WP Tech
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina
Inspirowali się Rosją. Korea przedstawia swój odpowiednik
Inspirowali się Rosją. Korea przedstawia swój odpowiednik
Uchwycili ją na zdjęciu. Chińczycy wciąż mają wiele tajemnic
Uchwycili ją na zdjęciu. Chińczycy wciąż mają wiele tajemnic
Techniczna porażka Rosjan. Modyfikacje nie pomagają
Techniczna porażka Rosjan. Modyfikacje nie pomagają