Atak na CoffeeDesk. Znamy więcej szczegółów

W niedzielę CoffeeDesk padł ofiarą cyberprzestępców. Poznaliśmy informacje na temat tego, jakie dane mogły trafić w ich ręce.

Atak na sklep z kawą
Atak na sklep z kawą
Adam Bednarek

Przestępcy zaatakowali w sobotę, ale jeszcze wczoraj nie znaliśmy zbyt wielu szczegółów dotyczących ataku. CoffeeDesk wydał dziś oficjalne oświadczenie, w którym podał więcej konkretnych informacji. 

Najważniejsza z nich to to, że w ręce hakerów trafiły: 

- imiona i nazwisko;

- numer telefonu (komórkowego);

- adres e-mail;

- hasło (w formie zaszyfrowanej);

- adres fizyczny (np. zamieszkania, dostawy);

- status klienta;

- historia zamówień (liczby i kwoty zakupów).

"Według naszej najlepszej wiedzy, nie posiadamy państwa danych finansowych, w tym także numerów kart płatniczych. Wszystkie dane związane z obsługą płatności przetwarzali dostawcy usług płatniczych" - zaznacza CoffeeDesk.

Zdobyte informacje mogą jednak bardzo przydać się przestępcom. Mając tak precyzyjne dane zapewne będą starali się podszyć pod niejeden sklep internetowy. Tym bardziej że nadchodzi gorący okres przedświątecznych zakupów. 

Póki co CoffeeDesk nie może ujawnić, czy przestępcy żądali okupu lub kto jest odpowiedzialny za atak. "Do czasu zakończenia śledztwa i weryfikacji nie możemy podawać więcej informacji tym zakresie" - czytamy w przesłanym klientom oświadczeniu. 

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)