Atak Izraela w Libanie. Użyto setki myśliwców

Jak podaje The Times of Israel, Izraelskie Siły Obronne (IDF) przeprowadziły atak prewencyjny na cele Hezbollah w południowym Libanie. W operacji wzięło udział około 100 myśliwców, które zaatakowały tysiące wyrzutni rakiet, które miały być użyte w ataku na Izrael. IDF poinformowało, że większość wyrzutni była skierowana na północną część kraju, a część na centrum.

W odpowiedzi na izraelski atak, Hezbollah wystrzelił kilkaset rakiet w kierunku północnego Izraela. Syreny alarmowe rozbrzmiewały w wielu północnych miastach, a izraelska armia pozostaje w stanie wysokiej gotowości, broniąc terytorium przed dalszymi atakami z Libanu.

Izraelskie wojsko kontynuuje operacje mające na celu usunięcie zagrożeń ze strony Hezbollah. Minister obrony Yoav Gallant ogłosił stan wyjątkowy na 48 godzin, co umożliwia wojsku wydawanie nakazów i ograniczeń w celu ochrony ludności cywilnej. IDF pozostaje w stanie gotowości, monitorując rozwój sytuacji i przygotowując się na ewentualne kolejne ataki ze strony Hezbollah.

W dzisiejszych czasach lotnictwo Izraela dysponuje jednymi z najbardziej zaawansowanych technologicznie samolotów na świecie. Na wyposażeniu IDF znajdują się takie maszyny jak F-35 Lightning II, które są zdolne do wykonywania szerokiego zakresu misji, w tym ataków precyzyjnych, misji rozpoznawczych oraz walki elektronicznej. Ponadto, Izrael jest jednym z nielicznych krajów, które mogą pochwalić się własnym przemysłem lotniczym, produkując m.in. samoloty bezzałogowe.

Lotnictwo Izraela znane jest z licznych innowacji i wdrażania nowoczesnych technologii. Jednym z kluczowych elementów ich strategii są systemy bezzałogowe, takie jak drony Heron i Hermes, które odgrywają ważną rolę w misjach rozpoznawczych i bojowych. Izrael posiada także zaawansowane systemy obrony przeciwrakietowej, jak Iron Dome, który skutecznie chroni przed atakami rakietowymi z sąsiednich terytoriów.