Astronauta spędził rok w kosmosie. Teraz ma inne DNA niż jego bliźniak

Podróżowanie w kosmos jest niebezpieczne z wielu względów. Nie tylko sam lot rakietą może być groźny. O nietypowych skutkach ubocznych podróży przekonał się amerykański astronauta, Scott Kelly.

Mark Kelly (po lewej) i Scott Kelly(po prawej)
Źródło zdjęć: © NASA
Arkadiusz Stando

Mark i Scott Kelly są bliźniakami i obaj pracują w NASA jako astronauci. Ten pierwszy już przeszedł na emeryturę. Agencja kosmiczna wykorzystała tą sytuację, aby przebadać jak bardzo zmienia się ludzkie DNA podczas przebywania w kosmosie.

Scott spędził poza Ziemią ponad 500 dni, większość tego czasu przebywał na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Podczas tego pobytu, jego telomery (zakończenia chromosomów) znacznie się wydłużyły. Normalnie powinny się skracać w pewnym wieku.

Tę zmianę zaobserwowano jeszcze w 2017 roku, jednak zespół badawczy NASA weryfikował ją za pomocą wielu testów. Co ciekawe, po powrocie na Ziemię, starczyły zaledwie dwa dni, aby większość telomorów skróciła się do normalnych rozmiarów.

Większość genów Scotta powróciło do normy po krótkim czasie pobytu na Ziemi, ale nie wszystkie. Około 7 proc. wykazuje stałe zmiany w porównaniu do genów Marka. Te zmiany pozostały już przez dwa lata, co zaskoczyło nawet samego astronautę. - Wczoraj czytałem w gazecie, że 7 proc. mojego DNA zmieniło się na stałe. Cóż, to dziwne - mówi Scott Kelly w wywiadzie dla serwisu Marketplace.

Co nam mówi to badanie? To jeden z wstępnych kroków w kierunku misji załogowej na Marsa. Istnieją niejasne plany takiej misji, obecnie pracuje się nad technologią umożliwiającą sam lot, ale jest jeszcze jeden problem. Nie wiadomo jak ludzki organizm zniesie tak długą podróż kosmiczną. Niektórzy twierdzą, że podróż na Marsa odbędzie się jeszcze w latach trzydziestych obecnego stulecia. Jednak równie dobrze może okazać się to niemożliwe.

Wybrane dla Ciebie
Problemy z koreańskimi czołgami K1. Załogi narażone na ekstremalne temperatury
Problemy z koreańskimi czołgami K1. Załogi narażone na ekstremalne temperatury
Polski dron, który spadł Inowrocławiu. Oto czym mógł być
Polski dron, który spadł Inowrocławiu. Oto czym mógł być
Najbardziej jadowita ryba świata. Tak działa jej jad
Najbardziej jadowita ryba świata. Tak działa jej jad
Nowa broń Rosjan. Jest napędzana elementem z Chin
Nowa broń Rosjan. Jest napędzana elementem z Chin
Gigantyczny most między dwiema galaktykami. Fenomenalne odkrycie
Gigantyczny most między dwiema galaktykami. Fenomenalne odkrycie
Polska zapora nie do przejścia. Imigranci wpadli na przedziwny pomysł
Polska zapora nie do przejścia. Imigranci wpadli na przedziwny pomysł
Niezwykłe tatuaże z Syberii sprzed dwóch tysięcy lat. Na rękach mumii
Niezwykłe tatuaże z Syberii sprzed dwóch tysięcy lat. Na rękach mumii
Lepsze niż F-16. Odważna opinia Ukraińca
Lepsze niż F-16. Odważna opinia Ukraińca
Burza po liście sygnalistów. Pytamy eksperta o doświadczenia z POLSĄ
Burza po liście sygnalistów. Pytamy eksperta o doświadczenia z POLSĄ
Fragment chińskiej rakiety spadł w Australii. Płonął, gdy go znaleźli
Fragment chińskiej rakiety spadł w Australii. Płonął, gdy go znaleźli
Myliliśmy się co do początków życia? Badacze mają nowe dowody
Myliliśmy się co do początków życia? Badacze mają nowe dowody
Handlowali z Rosją. Chińczycy wstrzymują umowy z Moskwą
Handlowali z Rosją. Chińczycy wstrzymują umowy z Moskwą