Asteroida uderza w Ziemię. NASA już wie co będzie później

Asteroida uderza w Ziemię. NASA już wie co będzie później

Symulacja uderzenia ogromnej asteroidy w Ziemię
Symulacja uderzenia ogromnej asteroidy w Ziemię
Źródło zdjęć: © NASA
05.05.2021 10:54

Symulacje przeprowadzone przez NASA w ramach Planetary Defense Conference Exercise nie pozostawiają złudzeń. Jeżeli duża asteroida na kursie kolizyjnym z Ziemią zostanie wykryta zbyt późno, to nie będziemy mieli szansy na obronę.

Planetary Defense Conference Exercise przeprowadziło eksperyment, w ramach którego fikcyjna asteroida uderza w Ziemię. Należy podkreślić, że symulacja nie wykorzystuje rzeczywistych danych i została przeprowadzona w celu wsparcia ćwiczeń reagowania kryzysowego. 

Na konferencji organizowanej przez NASA i ESA, eksperci opracowywali możliwe rozwiązania na wypadek hipotetycznego zagrożenia ze strony ogromnej planetoidy, która znalazłaby się na kolizyjnym kursie z Ziemią. Ćwiczenie miało na celu sprawdzenie skutków uderzenia takiego obiektu oraz określenie, czy istnieje szansa, by zapobiec katastrofie. 

Ziemi nie udało się ochronić

O szczegółach eksperymentu pisaliśmy kilka dni wcześniej, a najważniejszym założeniem ćwiczenia było to, że fikcyjna asteroida zbliża się do Ziemi i uderzy w nią za ok. 6 miesięcy. Symulacja potwierdziła, że jeśli taki scenariusz miałby miejsce, to nie mielibyśmy szansy się ochronić.

Hipotetyczny scenariusz zakończył się uderzeniem fikcyjnego obiektu 2021PDC i zniszczeniem części Europy. Przy wstępnych założeniach planetoida uderzyłaby w środkową część Europy (dokładnie w punkt na granicy Niemiec, Czech i Austrii) na obszarze 800 km x 250 km. Efekt uderzenia dotknąłby również Polskę.

Symulacja uderzeni
Symulacja uderzeni© NASA

"Projektanci misji kosmicznych próbowali przewidzieć, co można zrobić, aby spróbować zapobiec uderzeniu planetoidy, ale doszli do wniosku, że krótki czas od wykrycia (mniej niż 6 miesięcy) nie pozwala na podjęcie żadnych skutecznych działań, biorąc pod uwagę obecny stan technologii", czytamy w komunikacie NASA

Jedyną formą obrony, jaką obecnie dysponujemy, byłoby wysłanie głowic z ładunkami jądrowymi, ale naukowcy mają wątpliwości, czy ta metoda byłaby skuteczna. Warto jednak wspomnieć, że NASA i ESA cały czas pracują nad systemami obrony planetarnej, a niektóre nowe rozwiązania są już we wstępnej fazie testów. 

I chociaż symulacja przewiduje naprawdę czarny scenariusz, to należy pamiętać, że została ona opracowana o fikcyjne dane. W tym momencie nieznana jest asteroida, która mogłaby stanowić realne zagrożenie dla naszego życia. Każdego roku prawdopodobieństwo uderzenia dużej asteroidy w miasto wynosi ok. 0,000001 proc. 

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (97)