Apel Ukraińców. Proszą o F‑16, padła konkretna liczba
Ukraina stara się pozyskać myśliwce F-16 od zachodnich sojuszników. Ministerstwo obrony tego kraju podało nawet pożądaną przez Ukraińców liczbę maszyn. Jak zaznaczył serwis Defence Express, doradca ministra obrony Ukrainy Jurij Sak w rozmowie z Politico przyznał, że chodzi o 40-50 myśliwców. Maszyny miałby trafić do trzech lub czterech eskadr i służyć głównie do obrony nieba przed rosyjskimi nalotami.
Ukraina chce pozyskać 40-50 myśliwców F-16 od zachodnich sojuszników, a rozmowy w tej sprawie wciąż trwają i kwestia nie jest przesądzona. Jak pisał Norbert Garbarek, powołując się na doniesienia serwisu brytyjskiego dziennika The Guardian, Wielka Brytania i Holandia stworzą nawet specjalną koalicję, której celem jest zakup myśliwców F-16 dla Ukrainy. Dodatkowo Londyn już rozpoczął szkolenia ukraińskich pilotów na tego typu maszynach.
Ukraina podaje konkretną liczbę potrzebnych myśliwców
Liczba 40-50 sztuk myśliwców 4. generacji może się wydawać duża, ale wydaje się ona uzasadniona. Serwis RMF FM przypomniał o rozmowie przeprowadzonej w kwietniu przez Piotra Salaka z gen. pilotem dr hab. Janem Rajchelem, w której dziennikarz zapytał, ile samolotów potrzebuje Ukraina, aby zabezpieczyć swoje niebo. Rajchel wskazał, że w jego ocenie powinny być to co najmniej trzy eskadry nowoczesnych samolotów, czyli ok. 50 dodatkowych sztuk.
Myśliwce F-16 mogłyby spełnić się w tej roli, bo są znacznie nowocześniejsze od wykorzystywanych obecnie przez Siły Powietrzne Ukrainy maszyn z czasów sowieckich. Dodatkowo dają możliwość przenoszenia szerszej gamy uzbrojenia. Na razie nie wiadomo, jaką wersję F-16 mogłaby otrzymać Ukraina oraz, czy będę to nowe maszyny, czy pozyskane od sojuszników. Warto jednak przypomnieć, że są to myśliwce produkowane przez Lockheed Martin. W styczniu 2023 r. serwis The Financial Times donosił, że koncern deklarował gotowość zwiększenia produkcji samolotów F-16.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Myśliwce F-16 najważniejsze cechy
F-16 mają długość 15,03 m, rozpiętość skrzydeł 9,45 metra i mogą poruszać się z prędkością około 2 Ma, czyli blisko 2450 km/h. Ostatnia generacja tych maszyn, czyli wersja Block 70/72 uznawana jest za najbardziej zaawansowany myśliwiec czwartej generacji, jaki kiedykolwiek zbudowano. Wykorzystano w niej m.in. radar APG-83 AESA firmy Northrop Grumman, którego właściwości porównywane są do radarów myśliwców 5. generacji np. F-22 czy F-35 AESA, a także centralny wyświetlacz CPD, ułatwiający pracę pilotów i dający im lepszą świadomość pola walki.
Jak już informowaliśmy, Block 70/72 ma wydłużoną żywotność konstrukcyjną do 12 000 godzin, czyli o ponad 50 proc. więcej niż poprzednie modele F-16. Lockheed Martin zaznacza też, że wielozadaniowy myśliwiec w tej wersji może przenosić ok. 180 rodzajów różnej broni. Mogą to być przykładowo pociski powietrze-ziemia AGM-65G2 Maverick, czy radiolokacyjne rakiety powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120C-5 (AMRAAM).
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski
