Antarktyda. Naukowcy biją na alarm. Niepokojąca temperatura pod "lodowcem zagłady"
Naukowcy pracujący na Antarktydzie mają powody do niepokoju. Po przewierceniu się przez lodowiec Thwaites - zwany też popularnie "lodowcem zagłady", zarejestrowali niezwykle ciepłą temperaturę wody pod jego powierzchnią. - To ostrzeżenie - mówią eksperci.
30.01.2020 | aktual.: 30.01.2020 18:34
Lodowiec Thwaites zwany jest "lodowcem zagłady" nie bez powodu - roztapia się w niebotycznie szybkim tempie, a pochodząca z niego woda znacząco przyczynia się do podnoszenia poziomu oceanów. Nic dziwnego, że obiekt jest pod stałą obserwacją naukowców pracujących na Antarktydzie. Tym razem zespół glacjologów postanowił przewiercić się przez lodowiec wielkości Florydy, aby zmierzyć temperaturę u jego podstawy.
Temperaturę zmierzono na linii uziemienia lodowca. Pomiary wskazały, że wynosi ona powyżej 2 stopni Celsjusza, co wyjątkowo przeraziło ekspertów. Zespół naukowców odkrył, że obecność ciepłej wody znajdującej się pod powierzchnią Thwaites w dużym stopniu przyczynia się do jego topnienia.
Glacjolodzy używając ciepłej wody wywiercili dziurę o szerokości około 30 centymetrów i głębokości 600 metrów. Po przebiciu się przez kilkusetmetrową warstwę lodu, za pomocą sporej ilości urządzeń, przez około 96 godzin dokonywali szczegółowych pomiarów. Dokładne wyniki badań mają zostać opublikowane w marcu.
- Ciepłe wody w tej części świata, choć mogą wydawać się odległe, powinny służyć jako ostrzeżenie dla nas wszystkich przed potencjalną katastrofą na naszej planecie, spowodowaną zmianami klimatu - alarmuje David Holland, główny uczestnik badań i ekspert z Uniwersytetu w Nowym Jorku.
Naukowcy nie są w stanie określić, kiedy może dojść do ostatecznego stopnienia się lodowca. Mogą tylko przypuszczać, że całkowitego upadku "lodowca zagłady" możemy się spodziewać w przeciągu stu lat, a nawet kilku dekad. Jest to niezwykle istotne, gdyż Thwaites, wraz z lodowcem Pine Island i kilkoma mniejszymi lodowcami, działa jako hamulec znacznie większej pokrywy lodowej zachodniej Antarktydy. Lodowce Thwaites i Pine Island powstrzymują obecnie lód, który po stopieniu mógłby podnieść poziom oceanów o ponad metr.
Wyprawa glacjologów była częścią International Thwaites Glacier Collaboration - serii projektów badawczych mających na celu zrozumienie lodowca.