Rosjanin uciekł z czołgu T-72 tuż przed eksplozją. Nagranie obejrzysz wielokrotnie

Rosjanin uciekł z czołgu T-72 tuż przed eksplozją. Nagranie obejrzysz wielokrotnie21.06.2024 21:27
Rosyjski czołg T-72 podczas eksplozji amunicji. Strzałką zaznaczona wieża.
Źródło zdjęć: © Reddit | CombatFootage

W sieci pojawiło się ciekawe nagranie rosyjskiego żołnierza, który chwilę po uciecze z unieruchomionego czołgu sfilmował jego dobicie przez ukraińskiego drona FPV zakończone ogromną eksplozją. Wyjaśniamy dlaczego była ona aż tak silna.

Życie rosyjskich czołgistów jest trudne, a każde przebicie pancerza ma ogromną szansę na wywołanie katastrofalnej w skutkach i widowiskowej eksplozji magazynu amunicyjnego.

W starciu z nowoczesna bronią, taką jak FGM-148 Javelin, w zasadzie czołgi te nie mają żadnych szans na przetrwanie, a w przypadku dronów FPV szanse są niewiele większe, jeśli dodawana w ostatnich miesiącach pokładowa zagłuszarka nie działa.

W praktyce po trafieniu czołgu jedną z najlepszych opcji dla rosyjskiej załogi jest jego jak najszybsze opuszczenie zanim zostanie dobity np. drugim dronem FPV należącym w przypadku poniższego nagrania do Samodzielnej 47. Brygady Zmechanizowanej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawdzam smartphone POCO

Kluczowa wada rosyjskich czołgów - to przez nią tak bardzo wybuchają

Rosjanie zaprojektowali swoje czołgi na podstawie wniosków wyciągniętych z nuklearnego eksperymentu dobrze opisanego przez dziennikarza Wirtualnej Polski Łukasza Michalika.

Wskazywały one, że czołg powinien być trójosobowy i wyposażony w automat ładowania. Rosjanie zaprojektowali odpowiednie maszyny z rodziny T-64 i T-72, gdzie jeszcze bardzo duży nacisk kładziono na jak najniższą sylwetkę. Zostało to jednak osiągnięte bardzo dużym kosztem.

Było nim osadzenie magazynu amunicyjnego mającego formę karuzeli na dnie kadłuba. Ta nie jest odizolowana od załogi ponieważ bezpośrednio na niej siedzi dwóch z trzech członków załogi. W przypadku czołgów T-64 automat mieści 28 pocisków wraz z ładunkami prochowymi, a w przypadku maszyn T-72/90 ta wartość spada 22. Często jest to zbyt mało toteż dodatkowa amunicja (prawie drugie tyle co w automacie) jest umieszczona na statywach rozmieszczonych po całej wieży.

To wszystko sprawia, że jakiekolwiek przeniknięcie do wnętrza czołgu strumienia kumulacyjnego ma ogromną szansę spowodować zapłon, a następnie eksplozję amunicji. Następnie siła wybuchu musi znaleźć ujście na zewnątrz, a tak składa się, że najsłabszym miejscem jest łączenie wieży z kadłubem co powoduje widowiskowe urwanie wieży wyrzucanej nawet na kilkadziesiąt metrów w górę.

Jest to odmienne podejście od tego co spotykane jest w czołgach zachodnich typu Leopard 2, Leclerc czy M1A2 Abrams, gdzie magazyn amunicyjny jest odizolowany od załogi i ma specjalnie osłabione ściany, które w razie eksplozji mają bezpiecznie przekierować siłę wybuchu na zewnątrz.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.