Rosja, Chiny i Iran na wspólnych manewrach. Okręty wojenne w Zatoce Omańskiej

Rosja, Chiny i Iran na wspólnych manewrach. Okręty wojenne w Zatoce Omańskiej16.03.2024 15:19
Krążownik rakietowy Wariag
Źródło zdjęć: © RIA Novosti, Vitaliy Ankov, Lic. CC-BY-SA 3.0

Manewry morskie Maritime Security Belt 2024 to – zdaniem ekspertów – sygnał, jaki Rosja wraz ze swoimi sojusznikami wysyła w stronę Zachodu. Ćwiczenia z udziałem 20 okrętów zorganizowano w Zatoce Omańskiej, przez którą przebiega jeden z kluczowych, morskich szlaków handlowych.

Zatoka Omańska to – wraz z Zatoką Perską – miejsce szczególne. To właśnie przez nie wiedzie droga do Kanału Sueskiego, odpowiedzialnego za obsługę nawet 15 proc. światowego handlu i 30 proc. globalnego ruchu kontenerowego.

Choć ruch na kluczowym dla świata szlaku handlowym znacznie spadł na skutek ataków Huti, akweny przez które przebiega niezmiennie mają ogromne znacznie. Z tego powodu przeprowadzone w pierwszej połowie marca wspólne manewry Rosji, Chin i Iranu są oceniane jako wiadomość wysłana przez te kraje Zachodowi.


Ćwiczenia te wpisują się w długofalową, coraz ściślejszą współpracę trzech państw. Choć nie jest to jeszcze sojusz, obserwujemy coraz większą koordynację działań. To także sygnał dla Zachodu, że nie jest jedyną siłą na obszarze o strategicznym znaczeniu.

Dr Neil Melvin

RUSI

Katamaran Szahid Solejmani

Większość jednostek zaangażowanych w manewry to okręty Islamskiej Republiki Iranu. Wśród nich można było zauważyć m.in. najnowszą jednostkę marynarki Korpusu Strażników Rewolucji, czyli korwety rakietowej Szahid Solejmani, zbudowanej w układzie katamaranu i wyglądającej tak, jakby jej projekt uwzględniał cechy stealth.

Uzbrojeniem tej jednostki mają być pociski Ghadra-474, stanowiące – według irańskiej propagandy – odpowiednik amerykańskich pocisków Tomahawk. Teheran twierdzi także, że dysponuje nowymi pociskami manewrującymi Abu Mahdi o zasięgu 1 tys. km.

Broń ta ma być dostosowana do odpalania z wyrzutni lądowych, samolotów i okrętów. Poza irańską propagandą nie ma jednak na razie żadnych innych źródeł, które mogłyby potwierdzić dane techniczne i możliwości nowej broni Teheranu.

Krążownik rakietowy Wariag

Wśród jednostek wysłanych na manewry przez Chiny i Rosję wielkością wyróżniał się okręt flagowy rosyjskiej Floty Pacyfiku, czyli krążownik Wariag. Jest to jednostka bliźniacza zatopionej na Morzu Czarnym Moskwy.

Okręt robi wrażenie rozmiarami – ma 186 metrów długości i wyporność 11,4 tys. ton. W teorii dysponuje także silnym uzbrojeniem ofensywnym w postaci 16 pocisków przeciwokrętowych P-1000 Wulkan o masie niemal pięciu ton i zasięgu 550 km.

W praktyce zbudowany w latach 80. XX w. Wariag jest mocno przestarzały. Wady okrętu, będące wynikiem zaniechania modernizacji, najlepiej wykazał los Moskwy: jednostki z przestarzałymi sensorami, silnie uzbrojonej, ale niezdolnej do sprawnego użycia własnej broni i do samoobrony.

Irańskie rozpoznanie dla Huti

Maritime Security Belt 2024 to kolejne w ciągu dwóch ostatnich lat tak duże ćwiczenia zorganizowane przez trzy uczestniczące w nich kraje. Ich organizacja to nie tylko informacja dla Zachodu, ale także pokaz projekcji siły. Zdaniem zachodnich analityków manewry mogą pełnić również funkcję ochronną dla działającego po drugiej stronie Półwyspu Arabskiego irańskiego statku Behshad.

Choć jednostka wygląda jak zwykły statek handlowy, jest to – według Amerykanów – maskujący się w ten sposób irański okręt rozpoznawczy, stanowiący zarazem pływającą bazę dla sił specjalnych. Jego kluczowym zadaniem ma być obecnie zbieranie danych o ruchu statków handlowych w rejonie i przekazywanie Huti informacji o jednostkach, które można zaatakować.

Statek Behshad porusza się w nietypowy - jak na jednostkę handlową - sposób, Źródło zdjęć: © X, TankerTrackers
Statek Behshad porusza się w nietypowy - jak na jednostkę handlową - sposób
Źródło zdjęć: © X, TankerTrackers

Dowodem na to oskarżenie ma być połączenie intensywności ataków z obecnością jednostki na morzu. Gdy Behshad zawinął do portu, intensywność ataków Huti natychmiast spadła.

Co więcej, trasy statku Behshad w niczym nie przypominają rejsów statków handlowych pływających pomiędzy różnymi portami. Dostępne publicznie trasy, którymi pływa Behsad pokazują, że jednostka patroluje określony obszar.

Statek jest też prawdopodobnie używany do transportu broni. Pomiędzy nim a innymi – formalnie handlowymi – jednostkami nieustannie krążą mniejsze i większe łodzie, transportujące w obie strony niezidentyfikowane ładunki. Według danych amerykańskiego wywiadu może być to jeden z kanałów przerzutu, jakim irańska broń dociera do różnych organizacji ekstremistycznych na Bliskim Wschodzie.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.