Łowca został ofiarą. Ukraiński dron zbombardował rosyjskiego snajpera

Łowca został ofiarą. Ukraiński dron zbombardował rosyjskiego snajpera22.06.2023 11:01
Ukraiński dron z termowizją podczas zrzucania pocisku moździerzowego na stanowisko rosyjskiego snajpera.
Źródło zdjęć: © Twitter | Paul Jawin

Snajperzy i strzelcy wyborowi wyposażeni w nowoczesne karabiny z zaawansowaną optoelektroniką są jednym z największych zagrożeń dla żołnierzy walczących w Ukrainie. Z tego powodu są też na liście najważniejszych celów pilotów dronów.

Zarówno ukraińscy jak i rosyjscy snajperzy są dobrze wyposażeni i jeden taki strzelec potrafi z dobrze dobranej kryjówki narobić bardzo wiele szkód. Z tego względu są oni bardzo wysoko na liście priorytetowych celów pilotów dronów.

Szczególnie trudno jest się ukryć przed dronami z termowizją, ponieważ jedynym sposobem ukrycia się jest zamaskowanie stanowiska strzeleckiego za pomocą trudno dostępnych i bardzo drogich materiałów izolujących w postaci np. materiału INVISI-TEC IR testowanego przez Adama Gaafara czy płachty od np. Relv Eclipse lub siatki maskującej Berberys. Te, po rozwieszeniu nad stanowiskiem, potrafią ukryć snajpera przed termowizją.

Bez nich strzelec po prostu będzie doskonale widoczny, tak jak na poniższym nagraniu, gdzie ukraiński dron zrzucił na rosyjskiego snajpera rozlokowanego na wieży ciśnień coś, co wygląda na pocisk moździerzowy kal. 60 mm. Lokalizacja zapewniała bardzo dobry widok, ale w dobie wszechobecnych dronów taka miejscówka na odkrytym dachu do najmądrzejszych nie należała.

Rosyjski snajper zbombardowany przez ukraińskiego drona

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kamera solarna z akumulatorem w super cenie – recenzja Foscam B4

Drony jako łowcy snajperów

Wykorzystany na zdjęciu dron pozostaje nieznany, ale może to być np. wyposażony w kamerę termowizyjną komercyjny DJI Matrice 30T, ponieważ potrzeba tutaj drona zdolnego przenosić ładunki o masie przynajmniej 1,5 kg. Komercyjne drony są przez Ukraińców masowo wykorzystywane na wojnie szczególnie tam, gdzie Rosjanie nie mają rozlokowanych systemów walki elektronicznej typu R-330Ż Żytiel, zdolnych zakłócić sygnał GPS na danym obszarze.

W takich warunkach mogą tylko operować drony wojskowe, a do eliminowania np. snajperów dobrze nadają się też np. amerykańskie drony "kamikadze" Switchblade 300, które są można rzec "latającymi granatami" dedykowanymi niszczeniu żołnierzy piechoty.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.