Amerykański dowódca nie wątpliwości. Tak Korea Północna dozbraja Rosję

Admirał Samuel Paparo, dowódca sił USA w Indo-Pacyfiku, poinformował, że Korea Północna intensyfikuje wsparcie zbrojeniowe dla Rosji. Według Paparo, Pjongjang wysłał do Rosji "tysiące, a może setki tysięcy pocisków artyleryjskich" oraz "setki pocisków balistycznych krótkiego zasięgu".

Północnokoreańska wyrzutnia pocisków balistycznych KN-23 Północnokoreańska wyrzutnia pocisków balistycznych KN-23
Źródło zdjęć: © X, @shadowh55543098
oprac.  KMO

Jak donosi Defence Blog, w zamian Korea Północna ma otrzymać zaawansowane systemy obrony powietrznej, w tym systemy ziemia-powietrze. Paparo podkreślił, że jest to transakcja, w której oba państwa wzajemnie uzupełniają swoje braki, co przynosi korzyści obu stronom. Jego wypowiedzi pojawiły się w kontekście obaw o pogłębiającą się współpracę wojskową między tymi reżimami.

Wymiana między Koreą Północną i Rosją

Amerykańscy urzędnicy wywiadu potwierdzili rosnący przepływ broni z Korei Północnej do Rosji, a uwagi Paparo są jednymi z najbardziej bezpośrednich i szczegółowych ocen tego zjawiska przez wysokiego rangą oficera wojskowego, podkreśla Defence Blog.

W grudniu 2024 r. zauważono w Rosji konwój kolejowy przewożący pojazdy przypominające wyrzutnie dla północnokoreańskiego pocisku balistycznego Pukguksong-2. Z kolei w lutym 2025 r. media południowokoreańskie donosiły o kolejnych dostawach broni z Korei Północnej do Rosji, które miały nastąpić przed końcem marca. Wśród nich miały znaleźć się pociski balistyczne KN-23 oraz pociski artyleryjskie kalibru 122 mm i 152 mm, kompatybilne z systemami z czasów sowieckich, wciąż używanymi przez rosyjskie siły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: SięKlika #38 - wiadomości technologiczne z humorem

Pukguksong-2 i KN-23 to dwa północnokoreańskie pociski balistyczne krótkiego i średniego zasięgu, które w ostatnich latach wzbudziły duże zainteresowanie ekspertów wojskowych i społeczności międzynarodowej. Oba systemy rakietowe są świadectwem intensywnych prac Korei Północnej nad modernizacją swojego arsenału i stanowią ważny element strategii odstraszania reżimu Kim Dzong Una.

Pukguksong-2, znany również pod oznaczeniem KN-15, został po raz pierwszy zaprezentowany światu w lutym 2017 roku. To rakieta balistyczna na paliwo stałe, co od razu stanowiło istotny krok naprzód w porównaniu do wcześniejszych północnokoreańskich konstrukcji opartych na paliwie ciekłym. Dzięki zastosowaniu paliwa stałego Pukguksong-2 jest znacznie bardziej mobilny i gotowy do odpalenia w krótszym czasie, co utrudnia jego wykrycie i zneutralizowanie przed startem. Rakieta jest odpalana z mobilnej wyrzutni gąsienicowej przypominającej transporter opancerzony, co dodatkowo zwiększa jej odporność na wykrycie i elastyczność użycia operacyjnego.

Pukguksong-2 bazuje prawdopodobnie na technologii rakiet morskich – konkretnie na Pukguksong-1, która została opracowana jako pocisk SLBM (startujący z okrętów podwodnych). Adaptacja tej technologii do wersji lądowej pozwoliła na stworzenie systemu o zasięgu około 1200–1300 kilometrów, zdolnego do rażenia celów na terytorium Korei Południowej i Japonii. Rakieta może przenosić głowicę konwencjonalną lub nuklearną i posiada manewrującą trajektorię lotu, co utrudnia jej przechwycenie przez systemy obrony przeciwrakietowej.

KN-23 to natomiast rakieta balistyczna krótkiego zasięgu, po raz pierwszy zaprezentowana w maju 2019 roku, która budzi szczególne zainteresowanie ze względu na podobieństwo do rosyjskiego pocisku Iskander. Tak jak rosyjski odpowiednik, KN-23 charakteryzuje się zdolnością do lotu po quasi-balistycznej trajektorii – obniżonej, nieregularnej i trudnej do przewidzenia, co znacząco utrudnia jej przechwycenie. Zasięg KN-23 szacowany jest na około 400–700 kilometrów, choć niektóre testy wskazywały na możliwość dalszego rażenia celów, nawet do 1000 kilometrów.

Rakieta ta wykorzystuje również paliwo stałe i jest odpalana z mobilnych wyrzutni kołowych lub gąsienicowych. Jej konstrukcja pozwala na bardzo precyzyjne uderzenia, co może sugerować zdolność do rażenia punktowych celów wojskowych, takich jak bazy, lotniska czy centra dowodzenia. Co ciekawe, KN-23 testowano także w wariancie z większą głowicą bojową, co może wskazywać na próbę integracji z głowicą nuklearną o dużej sile rażenia.

Wybrane dla Ciebie
Ukrywał się pod kamuflażem. Ukraińcy i tak go zniszczyli
Ukrywał się pod kamuflażem. Ukraińcy i tak go zniszczyli
Tajemniczy laser Rosjan. Chcą go ukryć za wszelką cenę
Tajemniczy laser Rosjan. Chcą go ukryć za wszelką cenę
Nowy statek kosmiczny dokuje do ISS. To jego pierwszy lot
Nowy statek kosmiczny dokuje do ISS. To jego pierwszy lot
Potężna erupcja po niewidocznej stronie Słońca. Upiekło nam się
Potężna erupcja po niewidocznej stronie Słońca. Upiekło nam się
Nie są pewni F-35. Europejski gigant ma dla nich inną propozycję
Nie są pewni F-35. Europejski gigant ma dla nich inną propozycję
Polska w elitarnej lidze państw produkujących pociski manewrujące
Polska w elitarnej lidze państw produkujących pociski manewrujące
Umowa z Płomieniem Zachodu i Kamieniami Widzenia. Co oferują Polsce Anduril i Palantir?
Umowa z Płomieniem Zachodu i Kamieniami Widzenia. Co oferują Polsce Anduril i Palantir?
Proces przebiega zgodnie z planem. Kolejne Husarze w powietrzu
Proces przebiega zgodnie z planem. Kolejne Husarze w powietrzu
Graniczą z Ukrainą. Część żołnierzy z USA opuszcza kraj NATO
Graniczą z Ukrainą. Część żołnierzy z USA opuszcza kraj NATO
Dwutlenek węgla szkodzi także w jonosferze. Nieoczywiste zagrożenia
Dwutlenek węgla szkodzi także w jonosferze. Nieoczywiste zagrożenia
Badacze szukają odpowiedzi. Świadomość jest nadal dla nas tajemnicą
Badacze szukają odpowiedzi. Świadomość jest nadal dla nas tajemnicą
„Cegiełki życia” poza Drogą Mleczną. Pierwsze takie odkrycie
„Cegiełki życia” poza Drogą Mleczną. Pierwsze takie odkrycie