Amerykanie ostrzegają. Chiny budują więcej silosów rakietowych

Dowództwo Strategiczne USA opublikowało w środę na Twitterze link do artykułu, który ukazał się w The New York Times i dotyczy najnowszych ustaleń Federacji Amerykańskich Naukowców w sprawie budowy chińskich silosów rakietowych. Oprócz linku ukazał się wpis, który brzmi następująco: "społeczeństwo odkryło to, co mówiliśmy przez cały czas o rosnącym zagrożeniu, przed jakim stoi świat, i otaczającej go tajemnicy”.

Naukowcy zauważyli trwające prace na polu w regionie Xinjiang. Jest to druga taka obserwacja w ostatnim czasie. W czerwcu eksperci z Centrum Badań nad Nieproliferacją Jamesa Martina w Kalifornii zidentyfikowali podobny plac budowy w sąsiedniej prowincji Gansu, o czym informowaliśmy tutaj.

Chiny na razie nie odniosły się do informacji na temat budowy kolejnych silosów rakietowych. Eksperci uważają jednak, że ekspansja nuklearnych sił państwa jest bardzo prawdopodobna ze względu na wiele czynników. Stosunki na linii USA-Chiny uległy znacznemu pogorszeniu, a państwa nie zgadzają się ze sobą m.in. w sprawach handlu, technologii, cyberbezpieczeństwa, praw człowieka czy coraz bardziej asertywnej polityki zagranicznej Chin pod rządami prezydenta Xi Jinpinga.

"Chiński program silosów rakietowych stanowi najbardziej rozbudowaną konstrukcję silosów od czasu budowy silosów rakietowych w USA i ZSRR podczas zimnej wojny" – zaznaczyli badacze z Federacji Amerykańskich Naukowców w opublikowanym raporcie.

Jak zaznacza serwis Military Times, arsenał nuklearny Chin szacowany jest przez sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem na 350 głowic, podczas gdy Stany Zjednoczone czy Rosja mają po około 6 tys. głowic nuklearnych (według innych szacunków jest to nawet 11 tys.), co sprawia, że posiadają największe na świecie arsenały nuklearne. Pentagon twierdzi jednak, że Chiny podwoją swój arsenał w ciągu najbliższych 10 lat.