Abrams z wyjątkową nazwą. Upamiętnia polskiego żołnierza

Czołg Abrams nazwany na cześć zmarłego żołnierza
Czołg Abrams nazwany na cześć zmarłego żołnierza
Źródło zdjęć: © Ministerstwo Obrony Narodowej
oprac. KMO

01.08.2024 10:21, aktual.: 01.08.2024 11:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeden z czołgów Abrams z 1 Warszawskiej Brygady Pancernej zyskał nazwę Sitek-21. W ten sposób żołnierze jednostki chcieli upamiętnić swojego kolegę - sierż. Mateusza Sitka, który zginął na skutek ran odniesionych podczas ataku migrantów na granicy z Białorusią. Polska posiada obecnie abramsy w wersji M1A1 FEP i oczekuje na dostawy najnowszego wariantu M1A2 SEP v.3.

"Odsłonięcia napisu dokonała matka śp. Mateusza oraz dowódca 1. Batalionu Czołgów. Na terenie jednostki odsłonięta została także tablica pamiątkowa ku czci śp. sierżanta Mateusza Sitka. W trakcie uroczystości [red. która miała miejsce 31 lipca br.] odbył się także uroczysty apel z okazji Święta 1. Batalionu Czołgów. Oddano też hołd Powstańcom Warszawskim".

Czołgi Abrams w Wojsku Polskim

W styczniu 2023 r. w ramach umowy o wartości 1,4 mld dolarów MON zakontraktował 116 czołgów Abrams w wersji M1A1 FEP. Dostawy tych maszyn ruszyły w czerwcu 2023 r. i zakończyły się rok później. Obecnie Polska czeka na rozpoczęcie dostaw 250 abramsów w najnowszej wersji M1A2 SEP v.3. Pojazdy te zostały zakontraktowane w kwietniu 2022 r. w ramach umowy o wartości ok. 4,75 mld dolarów, a ich dostawy najprawdopodobniej ruszą w 2025 r.

Czołgi zamówione w późniejszym terminie, czyli M1A1 FE, zostały przekazane Polsce wcześniej, ponieważ są to pojazdy zmagazynowane po wycofaniu z Korpusu Piechoty Morskiej USA. Amerykanie zmodyfikowali je i przystosowali do wymogów polskiej armii. Jest to najstarsza wersja abramsów, ale odnowiono je i częściowo wymieniono w nich pancerz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Możliwości czołgów Abrams

Pomimo swojego wieku maszyny dalej zachowują swoje najważniejsze właściwości. Zwłaszcza że wprowadzono w nich wiele ulepszeń. Mowa tutaj m.in. o pakiecie Firepower Enhancement Program. Uwzględnia on m.in. zmiany termowizji, systemu kierowania ogniem, modułu nawigacyjnego i laserowego dalmierza.

Czołgi M1A1 FEP wyposażono w działo gładkolufowe kal. 120 mm M256, a ich napęd bazuje na turbinie gazowej Honeywell AGT1500. Najnowsza wersja, czyli M1A2 SEP v.3, również korzysta z działa gładkolufowego kal. 120 mm M256. Jest ono przystosowane do najnowszych rodzajów amunicji, w tym amunicji programowalnej. Wariant ten napędza silnik turbowałowy Honeywall AGT1500C o mocy 1500 KM. M1A2 SEP v.3 posiada też pomocniczą jednostkę napędową (APU).

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (35)
Zobacz także