1,5 mln par wróbli zginęło w Polsce. Oto przyczyna
W ciągu dnia kryją się w gęstych krzakach, często podlatują do ludzi w restauracyjnych ogródkach. W ciągu ostatnich 20 lat w Polsce wyginęło 1,5 mln wróbli. Niestety jest to związane z działalnością człowieka.
18.11.2019 | aktual.: 18.11.2019 13:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od lat 80-tych XX wieku liczba wróbli zmniejszyła się prawie trzykrotnie - informuje serwis swiatrolnika.info. Z najnowszych szacunków wynika, że od początku XXI wieku w Polsce wyginęło aż 1,5 mln par wróbli.
Naukowcy zwracają uwagę na to, że za tragedię ptaków odpowiedzialnych jest kilka czynników. Wydaje się jednak, że najważniejsza przyczyna to działalność człowieka.
Wróble umierają
Przez stosowanie oprysków zmniejszyła się populacja owadów, przez co wróble straciły szansę na pożywienie. Dodatkowo postęp w rolnictwie sprawił, że ziarna są skuteczniej przechowywane i transportowane. Dla rolników to dobra wiadomość, dla ptaków - wręcz przeciwnie, bo nie mają do nich dostępu.
"Termomodernizacja budynków natomiast ograniczyła im możliwości pozyskania dogodnych miejsc lęgowych" - czytamy na swiatrolnikow.info.
Również życie w mieście stało się dla wróbli niezwykle trudne. Ze względu na duże stężenie dwutlenku azotu zmniejsza się masa ciała u piskląt. W związku z tym spadła ich przeżywalność. Wróblom brakuje też trawników i innych chwastów, które były dla ptaków źródłem pożywienia.
Zagrożeń jest znacznie więcej. Nie tak dawno polscy naukowcy wyliczyli, że rocznie w wyniku kolizji ze szklanymi wiatami przystanków może ginąć ok. miliona ptaków. Problem dotyczy też wsi. I jest tam nawet większy, bo przystanki na wsiach znajdują się w zielonym otoczeniu, a więc na trasie ptaków.
Dodajmy do tego… koty. Badacze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) szacowali, że popularne zwierzęta mają na sumieniu 135,7 mln ptaków w skali roku. Zwykłe dzikie koty również mogą doprowadzić do całkowitego zniknięcia gatunku. Naukowcy mieli na myśli ptaki żyjące blisko ludzi - jak skowronki, szpaki czy właśnie wróble. Istnieje ryzyko, że tak popularne i często widywane stworzenia znikną z naszego środowiska.
Źródło: Świat Rolnika)
{:external}