11 gadżetów, które zawsze się przydają się przy drobnych pracach domowych
Urwana półka i cieknący kran? Wiele drobnych napraw nie wymaga wzywania specjalistów. Domowy superbohater nie potrzebuje peleryny. Wystarczy mu skrzynka z dobrze dobranymi narzędziami. Albo nowoczesnymi gadżetami.
15.11.2017 | aktual.: 15.11.2017 09:51
Miarka
Miarka wydaje się narzędziem tak prostym, że pozbawionym miejsca na innowacje. Pozory są mylące. Przekonuje o tym miarka Bagel. Gadżet pozwala na dokonywanie pomiarów kilkoma sposobami.
Pierwszy, zbliżony do klasycznej taśmy, to rozwijana linka miernicza o długości 300 cm. Drugi to rolka przydatna podczas mierzenia przedmiotów o nieregularnych kształtach. Wystarczy przetoczyć ją przez mierzony odcinek (maksymalnie 999 cm), by na wyświetlaczu odczytać jego długość.
Trzecia metoda pomiaru to wbudowany dalmierz laserowy pozwalający na bezkontaktowe mierzenie dystansu (do 6 m). Co istotne, wyniki wszelkich pomiarów mogą być nie tylko prezentowane na wbudowanym w miarkę wyświetlaczu OLED, ale także przesyłane bezprzewodowo do aplikacji mobilnej.
Quadsaw - nasadka do wiercenia kwadratowych otworów
Wycięcie w ścianie kwadratowego otworu wymaga zazwyczaj nieco czasu i zręczności. Istnieje na szczęście pomysłowe narzędzie o nazwie Quadsaw. To rodzaj nakładki na wiertarkę. Wystarczy przymocować ją zamiast wiertła i… wiercić, ile dusza zapragnie. Robienie kwadratowych dziur jeszcze nigdy nie było tak proste.
BullseyeBore - nakładka do wiercenia idealnie prostych otworów
Gdy mamy w dłoni dobrą wiertarkę, wiercenie otworów wydaje się banalne. Problem zaczyna się, gdy trzeba wywiercić coś idealnie prostopadle do powierzchni. Z pewnością są fachowcy, którzy potrafią zrobić to z zamkniętymi oczami. Większość użytkowników może jednak mieć z tym problem i właśnie z myślą o nich powstał zmyślny gadżet o nazwie BullseyeBore.
Jest to montowany na wiertarce wskaźnik laserowy o niezwykle intuicyjnym działaniu. Gdy wiercimy prosto, widzimy wokół wiertła trzy współśrodkowe okręgi. Gdy z jakiegoś powodu wiercimy krzywo, jeden z okręgów zmienia się w elipsę, alarmując o pochyleniu urządzenia. Genialne w swojej prostocie, a przy tym wyjątkowo praktyczne.
Długopis z trójwymiarową miarką
Druga miarka w zestawieniu? Tak! Urządzenie o enigmatycznej nazwie 01 działa bowiem na zupełnie innej zasadzie i spełnia nieco odmienną rolę. To rodzaj długopisu lub ołówka (to od użytkownika zależy, z jakiego modułu będzie korzystał) wyposażonego w urządzenie do wykonywania pomiarów.
Wystarczy wskazać jakiś przedmiot, a 01 automatycznie sprawdzi jego wysokość, szerokość i głębokość, a wynik pomiaru prześle do zainstalowanej na smartfonie aplikacji mobilnej. Prościej się już chyba nie da.
Wielofunkcyjna piła Zippo
Zwykła na pozór piła może mieć wyjątkowo bogate wnętrze. Dosłownie. Zippo 4-in-1 Woodsman to narzędzie zaprojektowane z myślą o wielbicielach leśnych biwaków i szkół przetrwania. Ale ze względu na swoją funkcjonalność przyda się każdemu.
Choć sprzęt Zippo wygląda jak zwykła piła kabłąkowa, to po demontażu odpowiednich elementów zmienia się w poręczny toporek, młot lub narzędzie do wyciągania śledzi.
Multitool
A gdyby tak schować skrzynkę z narzędziami do kieszeni? Choć wygoda korzystania z narzędzi skompresowanych do jednego, niewielkiego gadżetu jest na dłuższą metę dyskusyjna, to zalety multitooli są niezaprzeczalne. To kilkanaście, albo nawet kilkadziesiąt urządzeń, które możemy mieć zawsze przy sobie.
Przykładem taniego, a zarazem funkcjonalnego multitoola jest Leatherman Sidekick. Wyposażony m.in. w kombinerki, przecinak do drutu, dwa ostrza, piłę do drewna, pilnik, ściągacz do izolacji, kilka śrubokrętów… Lista narzędzi mieszczących się w tak niewielkim gadżecie naprawdę imponuje.
Bardziej wymagającym użytkownikom producent oferuje inne modele. Wyposażone są np. w demontowalne narzędzia dostosowane do obsługi jedną ręką albo zawierają specjalistyczny osprzęt, przydatny np. podczas konserwacji broni.
Dla wyjątkowo roztargnionych powstał również multitool w postaci bransolety, którą możemy nosić stale na nadgarstku - Leatherman Tread. Co więcej, możemy użyć jej jako paska zegarka. Podręczny, a właściwie naręczny zestaw narzędzi dodatkowo zyska na funkcjonalności.
WD-40
Popularny w internecie obrazek zawiera uniwersalny algorytm naprawy wszystkiego. Część schematu dotyczy właśnie WD-40. Jeśli coś ma się poruszać, a uporczywie nie chce, należy potraktować oporny przedmiot tym właśnie specyfikiem.
Usuwanie wilgoci, doraźne smarowanie (w dłuższej perspektywie są lepsze rozwiązania), czyszczenie… Te zastosowania spreju wydają się oczywiste, jednak WD-40 potrafi znacznie więcej.
Pomaga odkleić naklejki ze szkła. Przyspiesza czyszczenie ścian ze śladów kredek. Pomaga rozdzielić zakleszczone klocki LEGO. Ułatwia usunięcie gumy z dywanu. Na dodatek czyści fugi. Na liście zalet brakuje chyba tylko gotowania obiadów.
Srebrna taśma
Jeśli w zestawie mamy coś do poruszenia nieporuszonego, nie może zabraknąć gadżetu, który unieruchomi wszystko. Tak skutecznie, że mógłby służyć filozofom do rozważań o powstrzymywaniu niepowstrzymanego.
Mowa rzecz jasna o srebrnej taśmie klejącej, która – wymyślona na potrzeby armii – stałą się obowiązkowym wyposażeniem każdego domu. Nic dziwnego. Poza oczywistymi, drobnymi naprawami, jej zastosowanie wydaje się ograniczone wyłącznie wyobraźnią użytkownika. Łódki, garnitury, obudowy serwerów…
Wszystko to da się wykonać przy pomocy srebrnej taśmy. I odrobiny wyobraźni. O funkcjonalności tego gadżetu dobitnie świadczy fakt, że sprawdził się również na Księżycu, gdzie załoga jednej z misji Apollo naprawiła z jej pomocą księżycowy łazik.
FiberFix: srebrna taśma na sterydach
Nawet srebrna taśma nie jest doskonała. Dowodzą tego wynalazcy specyfiku o nazwie FiberFix. Z punktu widzenia domowego majsterkowicza to po prostu… srebrna taśma. Tyle, że po wyjątkowym tuningu, za sprawą którego stała się mocna jak stal.
W tym stwierdzeniu nie ma przesady. FiberFix to taśma z włókien szklanych i żywicy epoksydowej, która przywiera i trwale spaja niemal wszystko. Jest też odporna na wodę, rozciąganie i ekstremalne temperatury. A po utwardzeniu jest tak twarda, że można ją ciąć narzędziami i szlifować.
Coolbox – skrzynka narzędziowa nowej generacji
Równie istotny jak same narzędzia, jest sposób ich przechowywania. Nawet jeśli będziemy mieli wszystkie narzędzia świata, ale nie znajdziemy sposobu, by łatwo do nich dotrzeć, to kolekcja będzie bezużyteczna.
Próbą rozwiązania tego problemu jest nowatorska skrzynka na narzędzia Coolbox. Z wyglądu przypomina wszystkie inne skrzynki, ale góruje nad nimi licznymi, drobnymi usprawnieniami.
Ma wbudowany akumulator, gniazda USB, własne oświetlenie, tablicę sucho ścieralną, zegar, magnetyczną podstawkę na metalowe drobiazgi, a nawet głośnik. W zestawie znajdziemy również poręczny otwieracz do butelek. Słowem, a właściwie pięcioma: Coolbox to skrzynka XXI wieku.
Partnerem materiału jest Alior Bank