Zwłoki czekały na identyfikacje 40 lat. Biegli zaskoczeni tożsamością zmarłego

Przez 40 lat rozczłonkowane zwłoki mężczyzny, znalezione w 1979 r. w jaskini w stanie Idaho w USA, były dla biegłych tajemnicą. Do teraz. Dzięki badaniom genetycznym ustalono, że ciało należało do mordercy oskarżonego o zabójstwo żony.

Tajemnicze zwłoki w jaskini.
Źródło zdjęć: © East News | Natalia DOBRYSZYCKA/East News
Karolina Modzelewska

Według agencji AP, znalezione zwłoki należały do uciekiniera z więzienia, który w 1916 roku został oskarżony o zabicie swojej żony.

Zaskakujące odkrycie w jaskini

Początek tajemniczej historii miał miejsce 40 lat temu. Na nietypowe znalezisko w jaskini Buffalo w stanie Idaho natrafiła rodzina poszukiwaczy. Ciało było zawinięte w płótno i pochowane w płytkim grobie.

W 1991 roku, w jaskini odnaleziono kolejne szczątki. Była to zmumifikowana ręka oraz owinięte płótnem nogi.

Odkrycie przez wiele lat pozostawało tajemnicą. Tak samo jak i tożsamość zmarłego. Dopiero kiedy rozwikłaniem zagadki zajęli się pracownicy i studenci Uniwersytetu Stanowego Idaho, wspierani przez agentów FBI, udało się trafić na właściwy trop.

Liczne badania i ekspertyzy

Przeprowadzone badania pozwoliły ustalić, że ciało należało do około 40-letniego mężczyzny o europejskich korzeniach, który posiadał rudawe włosy. Najprawdopodobniej zostało rozczłonkowane przy użyciu ostrych przedmiotów.

Naukowcy poprosili o pomoc ekspertów z DNA Doe Project. Instytutu specjalizującego się w gromadzeniu danych genetycznych o mieszkańcach Stanów Zjednoczonych. Pobrany materiał genetyczny pozwolił na rozwiązanie zagadki.

Okazało się, że zwłoki należały do Josepha Henry'ego Loveless'a. Był on jednym z wytypowanych przez kandydatów. W jego oficjalnym grobie nie było ciała. Do tego materiał genetyczny Loveless'a był bardzo zbieżny z tym, co udało się ustalić badaczom. Ich zdaniem na świecie żyje wielu jego krewnych.

Loveless najprawdopodobniej został zabity na krótko po tym, jak uciekł z więzienia. Kto i dlaczego to zrobił, pozostaje tajemnicą nad którą pracuje lokalny szeryf.

Wybrane dla Ciebie

Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Berlin zdecydował. Nowa fabryka amunicji poza granicami kraju
Berlin zdecydował. Nowa fabryka amunicji poza granicami kraju
Amerykanie wydali zgodę. Tym będą strzelać niemieckie F-35A
Amerykanie wydali zgodę. Tym będą strzelać niemieckie F-35A
Dotarły. Nowe wyrzutnie rakietowe w polskiej armii
Dotarły. Nowe wyrzutnie rakietowe w polskiej armii
Potężne pociski. Zełenski poprosił Trumpa o dostawy
Potężne pociski. Zełenski poprosił Trumpa o dostawy
Ochotnicza Brygada "Chartija" z nowym sprzętem. Jest to koszmar Rosjan
Ochotnicza Brygada "Chartija" z nowym sprzętem. Jest to koszmar Rosjan
Dolina Dolnej Odry oficjalnie parkiem narodowym. Sejm dał zielone światło
Dolina Dolnej Odry oficjalnie parkiem narodowym. Sejm dał zielone światło
Świat pożąda tej broni. Ukraina będzie ją sprzedawać
Świat pożąda tej broni. Ukraina będzie ją sprzedawać
Infinite Machine P1. "Cybertruck wśród skuterów" wkrótce na drogach
Infinite Machine P1. "Cybertruck wśród skuterów" wkrótce na drogach
Mini wahadłowiec Dream Chaser. Miał latać na ISS
Mini wahadłowiec Dream Chaser. Miał latać na ISS
Mocarstwo zdecydowało. Koniec rosyjskich myśliwców MiG-21 w ich armii
Mocarstwo zdecydowało. Koniec rosyjskich myśliwców MiG-21 w ich armii