Zwierzęta czują to od zawsze. Nie rozwikłaliśmy tej tajemnicy

Od dziesięcioleci dowody pokazują, że wszelkiego rodzaju zwierzęta potrafią wyczuwać pole magnetyczne, a nawet używać go do poruszania się po planecie. Nie wiemy, w jaki dokładnie sposób się to dzieje. Jednak powstała nowa hipoteza na ten temat – informuje Science Alert.

Psy są zwierzętami posiadającymi magnetorecepcję.
Psy są zwierzętami posiadającymi magnetorecepcję.
Źródło zdjęć: © Pixabay

Ta wyjątkowa zdolność, zwana magnetorecepcją, jest czymś, co pomaga zwierzętom w długodystansowych wędrówkach albo po prostu znajdowaniu drogi do domu. Występuje ona u wielu zupełnie różnych gatunków. 

Kluczem bakterie?

W nowym badaniu Robert Fitak z University of Central Florida i pozostali współautorzy dokonali przeglądu dowodów na istnienie jednej potencjalnej podstawy magnetorecepcji u zwierząt. Najbardziej utrwalone wyjaśnienia dotyczące sposobu, w jaki zwierzęta mogą wykrywać pola magnetyczne, są związane z dwoma hipotezami. Pierwszą z nich są kryptochromy, klasa białek wrażliwych na światło, które miałyby pomagać niektórym gatunkom dostrzec pola magnetyczne.

Druga hipoteza to istnienie w ciałach zwierząt magnetoreceptorów, które zawierałyby krystaliczne skupiska żelaza umożliwiające wykrywanie pól magnetycznych.

Naukowcy zaproponowali jednak jeszcze jedno wyjaśnienie, ponieważ żadna z tych propozycji nie wydała się im być całkowicie trafna. Zdaniem autorów badania możliwe jest, że zwierzęta mogą wykrywać pola magnetyczne za pośrednictwem żyjących w nich bakterii magnetotaktycznych (MTB), które orientują się wzdłuż pola dzięki łańcuchowi struktur zwanych magnetosomami. 

Apel 11 tys. naukowców. "Mamy moralny obowiązek"

Jednak na razie badacze przyznają, że mimo bycia przekonującą, hipoteza ta nie ma w tym momencie poparcia w odpowiednich dowodach. Na to trzeba jeszcze poczekać.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)