Znajomy prosi na Facebooku o pożyczkę? To może być oszustwo
Naciągacze nie przestają nękać użytkowników Facebooka. Pojawiają się kolejne doniesienia o próbach znanego już oszustwa metodą "na pożyczkę dla znajomego".
Na temat tej formy ataku mogliście czytać szerzej na łamach serwisu "dobreprogramy". W skrócie: napastnik najpierw przejmuje dostęp do przypadkowego konta na Facebooku. Następnie, podając się za właściciela przejętego konta, wysyła do osób z listy znajomych prośbę o szybką pożyczkę pieniężną.
Aby otrzymać przelew, przesyła ofierze link do bramki płatności, nie klasyczny numer konta. Utrudnia tym samym namierzenie organom ścigania.
– Uwaga! Nie dajcie się nabrać! – pisała 26 marca na swoim facebookowym profilu pani Kasia, tłumacząc, że dostała rzekomą prośbę o przelew od znajomej. – Zadzwoniłam do tej osoby, bo nie pasował mi sposób zadania pytania (...) okazało się, że Karolina nie chce ode mnie żadnych pieniędzy – dokładnie wyjaśniła całą sytuację.
Jak ustaliliśmy, oszuści nie składają broni i cały czas kontynuują swój proceder. Warto przestrzec bliskich i znajomych. Samemu pamiętając, aby – wzorem pani Kasi – dodatkowo weryfikować ewentualne prośby o udzielenie pożyczki.