Zmiany klimatu. Naukowcy ostrzegają: Te gatunki mogą wkrótce wyginąć

W historii Ziemi miało miejsce pięć masowych wymierań, a liczni eksperci ostrzegają, że szóste masowe wymieranie może być wynikiem działalności człowieka – donosi serwis naukowy Live Science. Niektórzy specjaliści uważają, że z powodu zmian klimatu do 2050 r. zniknie spora część znanych nam gatunków zwierząt i roślin.

Obecnie na świecie żyje zaledwie 70 lampartów amurskich
Obecnie na świecie żyje zaledwie 70 lampartów amurskich
Źródło zdjęć: © Getty Images | Billy Currie
Adam Gaafar

19.09.2022 | aktual.: 19.09.2022 15:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Według "Czerwonej Księgi Gatunków Zagrożonych", publikowanej przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody i Jej Zasobów, wyginięciem jest obecnie zagrożonych ok. 41 tys. gatunków zwierząt. Wiele z nich zostało sklasyfikowanych jako "krytycznie zagrożone". Wysokie ryzyko wyginięcia dotyczy m.in. orangutana sumatrzańskiego, lamparta amurskiego słonia sumatrzańskiego i nosorożca czarnego.

Zmiany klimatu a masowe wymieranie

Kategoria "krytycznie zagrożone" zawiera m.in. te gatunki, które mają wyjątkowo wysokie ryzyko wyginięcia w wyniku szybkiego spadku populacji od 80 do ponad 90 procent w ciągu ostatnich 10 lat (lub trzech pokoleń), przy obecnej wielkości populacji mniejszej niż 50 osobników.

Wiele z tych gatunków jest tak poważnie zagrożonych, że mogą nie dotrwać do 2050 r. Live Science zwraca wagę, że na wolności żyje na przykład 70 lampartów amurskich, podczas gdy morświn kalifornijski, gatunek uważany za najrzadszego ssaka morskiego na świecie, liczy zaledwie 10 osobników.

Szóste masowe wymieranie jest zdecydowanie prawdopodobne. Jeśli gatunki nie wyginą nawet globalnie, to jest prawdopodobne, że te, które nie będą w stanie przystosować się do naszego szybko zmieniającego się świata, zmniejszą swój zasięg występowania (…) i wyginą funkcjonalnie – twierdzi cytowany przez Live Science Nic Rawlence, dyrektor Otago Paleogenetics Laboratory i starszy wykładowca na Wydziale Zoologii Uniwersytetu Otago w Nowej Zelandii. 

Analizy naukowców nie napawają optymizmem. Niektórzy eksperci twierdzą, że do 2050 r. może wyginąć nawet 40 proc. zagrożonych gatunków zwierząt oraz ok. 30 proc. roślin. Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu ocenia natomiast, że fauna i flora może zmniejszyć się od 20 do 30 proc., jeśli średnie globalne temperatury osiągną przewidywany poziom do 2100 r.

Specjaliści wskazują, że ewolucja musiałaby zachodzić 10 tys. razy szybciej niż zwykle, aby większość gatunków zdołała się przystosować do nowych warunków i uniknąć wyginięcia. W ciągu 30 lat może też zniknąć nawet 90 proc. raf koralowych.

Masowe wymieranie – czy możemy mu zapobiec?

Czy w obliczu tych prognoz istnieje sposób, aby powstrzymać masowe wymieranie gatunków? Zdaniem Rawlence’a w pierwszej kolejności należy rozwiązać "konflikt pomiędzy krótkoterminowymi korzyściami politycznymi a długoterminowym finansowaniem inicjatyw ochronnych".

Wiele naszych zagrożonych gatunków przetrwało tylko dzięki intensywnemu zarządzaniu ochroną. Jeśli rządowa i publiczna siła woli oraz zasoby ulegną zmianie, sytuacja będzie zupełnie inna – wskazuje ekspert. Oczywiście duży wpływ na powstrzymanie tego procesu mają organizacje, badacze i projekty, których misją jest spowolnienie, a nawet zatrzymanie zmian klimatycznych związanych z działalnością człowieka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W opinii Rawlence’a należy też wyciągnąć wnioski z przeszłości. Aby ocalić pozostawioną bioróżnorodność, musimy wiedzieć, jak zareagowała na przeszłe i obecne zmiany klimatyczne oraz wpływ człowieka – powiedział. Krótko mówiąc, potrzeba więcej badań i ciężkiej pracy, zanim będzie za późno – podsumowuje serwis Live Science.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (2)