Zmiany klimatu mogą zmienić naszą cywilizację. Ostrzeżenie naukowców

Raport opublikowany na łamach "Proceedings of the National Academy of Sciences" zwraca uwagę na scenariusze katastrofalnych skutków zmian klimatu, z którymi może mierzyć się ludzkość. Podkreśla też konieczność stworzenia planów, które będzie można wdrożyć, jeśli któryś z nich stanie się rzeczywistością.

Ludzkość stoi przed wyzwaniami związanymi ze zmianami klimatu
Ludzkość stoi przed wyzwaniami związanymi ze zmianami klimatu
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Modzelewska

03.08.2022 | aktual.: 04.08.2022 06:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Raport "Climate Endgame: Exploring catastrophic climate change scenarios" przypomina, że ludzkość narażona jest na poważne konsekwencje zmian klimatu, a to, jaka będzie ich skala, wciąż jest trudne do określenia.

Zdaniem jednego z autorów dokumentu, Luke'a Kempa z Uniwersytetu Cambridge, już wcześniej zmiany klimatu odegrały istotną rolę w przypadku masowego wymierania, pomagały upadać wielkim imperiom i kształtowały historię. Obecnie też istnieje wiele powodów, by przypuszczać, że zmiany klimatu doprowadzą do globalnej katastrofy.

Drogi do katastrofy nie ograniczają się do bezpośredniego wpływu wysokich temperatur, takich jak ekstremalne zjawiska pogodowe. Efekty domina, takie jak kryzysy finansowe, konflikty i nowe epidemie chorób mogą wywołać inne problemy i utrudnić powrót do stabilności po potencjalnych katastrofach, takich jak wojny nuklearne - podkreślił Kemp.

Wspomniane scenariusze uwzględniają znane już ludzkości głód, pandemie, wojny i ekstremalne zjawiska pogodowe (fale upałów, tornada, susze, intensywne opady deszczu itp.). To właśnie one mogą, ale - jak zaznaczają sami eksperci - nie muszą zagrozić naszej cywilizacji. Co więcej, naukowcy są zdania, że znajomość i analiza potencjalnych, ekstremalnych konsekwencji zmian klimatu może pomóc w szybszym wdrożeniu niezbędnych, zaradczych działań, kształtowaniu polityki lub w sprawnym reagowaniu na sytuacje kryzysowe.

Stawianie czoła coraz szybszym zmianom klimatycznym przy jednoczesnym pozostawaniu ślepym na najgorsze scenariusze jest w najlepszym razie naiwnym zarządzaniem ryzykiem, a w najgorszym śmiertelnie głupim - uważa Kemp.

Do tej pory ludzkość stawiała czoło pandemiom, niestabilności gospodarczej i globalnym niedoborom żywności, a podstawowe struktury globalnej cywilizacji pozostawały względnie nienaruszone. Badacze ostrzegają jednak, że w pewnym momencie te struktury, które pozwalają nam przetrwać trudności, upadną.

Przykładowo, kolejne niedobory żywności sprawią, że ludzie będą szukali nowych źródeł pożywienia, a to może zbliżyć nas do szerokiego rezerwuaru chorób odzwierzęcych. Wojny przyczynią się do powstawania głodu i niekontrolowanej inflacji. Możliwych scenariuszy jest naprawdę wiele, a większość z nich nie napawa optymizmem.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Komentarze (0)