Zmasowany atak na Allegro. Ktoś przejmuje konta!

Zmasowany atak na Allegro. Ktoś przejmuje konta!

Zmasowany atak na Allegro. Ktoś przejmuje konta!
02.07.2010 10:23, aktualizacja: 02.07.2010 12:45

Nieznane osoby przejmują konta kupujących w serwisie aukcyjnym Allegro i wykorzystują je do wykupywania wszystkich przedmiotów na poszczególnych aukcjach. Ofiarami padają sprzedający, którzy oferują płatne konta do serwisu Rapidshare oraz oczywiście kupujący, których konta są wykorzystywane do zakupów - poinformowało TVN24

Rapidshare to popularny serwis umożliwiający wymianę dużych plików w internecie. Aby móc w pełni wykorzystać możliwości serwisu należy posiadać płatne konto. Hasła do takich właśnie kont są przedmiotem wielu aukcji na Allegro. Sprzedający oferują dostęp do kont Rapidshare Premium w cenie od kilku do kilkudziesięciu złotych.

Obraz
© (fot. Jupiterimages)

Od kilku dni nieznany sprawca lub sprawcy włamują się na konta nieświadomych użytkowników i wykupują wszystkie wystawione na aukcjach przedmioty. W ten sposób pojedyncze osoby mogą zostać obarczone kwotami sięgającymi nawet kilkunastu tysięcy złotych.

Prowizje od wystawionych aukcji są sprzedawcom zwracane, ale to nie jest największy problem. Najgorsze jest to, że dowolna wystawiona aukcja jest kończona w ciągu zaledwie kilku minut przez wykupienie wszystkich przedmiotów.

Jak pisze na swoich stronach TVN2. - sprzedawcy nie wiedzą co robić, zwracają się do Allegro z prośbą o interwencję, serwis natomiast tłumaczy, że każda sprawa jest wyjaśniania indywidualnie i po ustaleniu co się stało, podejmowane są odpowiednie kroki w celu zadośćuczynienia poszkodowanym stronom. Tymczasem nieświadomi kupujący są zaskakiwani telefonami z informacją, że właśnie zakupili konta do serwisu Rapidshare za kilka tysięcy złotych.

O komentarz dla WP poprosiliśmy rzecznika grupy Allegro - Patryka Trezubiaka:

"Najważniejszą rzeczą o której należy pamiętać to fakt, iż Allegro nie jest winne zaistniałej sytuacji. Z naszej wiedzy wynika, iż dane dostępowe do haseł przestępcy pozyskali z internetu. Istnieją dwa wytłumaczenia tej sytuacji. Po pierwsze komputery poszkodowanych zostały zainfekowane złośliwym oprogramowaniem. Jest to możliwe jeżeli komputery nie są należycie zabezpieczone przez ich właścicieli. Powinniśmy pamiętać, iż każdy nieznany link, strona internetowa czy nawet zdjęcie wysłane nam mailem może kryć wirusa. W ten sposób Internauci +udostępniają+ swoje dane przestępcom".

"Drugą możliwością (tego typu sugestie pojawiły się w internecie) jest wyciek danych z serwisów pocztowych" - dodaje Patryk Trezubiak.

"Jedno czego jesteśmy pewni, to fakt iż kilka dni przed włamaniami na konta naszych Użytkowników w sieci pokazały się dane osobowe oraz hasła do kont mailowych. Biorąc pod uwagę, iż spora liczba Polaków posiada jedno i to samo hasło do wszystkich swoich kont internetowych możliwe jest, iż w ten sposób umożliwiono ten proceder".

"Co my robimy w takim przypadku? Staramy się zablokować wszystkie konta ofiar ataku, aby uniemożliwić dalszą szkodliwą działalność. W tego typu przypadkach oczywiście zwracamy prowizję Uzytkownikom" - podsumowuje działania grupy Allegro jej rzecznik.

Koniecznie przeczytaj:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)