Cenne odkrycie na Malcie. To fragment okrętu ORP Kujawiak
Grupa polskich nurków Baltictech odkryła fragment napisu należącego do wraku niszczyciela ORP Kujawiak z czasów II wojny światowej. Wyjaśniamy, co to za jednostka.
Wrak okrętu został odkryty przez polską ekspedycję w 2016 r. Niedawno członkowie grupy Baltictech, którzy nurkowali w tym miejscu na zaproszenie Heritage Malta, znaleźli na rufie fragment nazwy "Kujawiak". Kilka lat wcześniej znaleziono dzwon okrętowy z poprzednią, brytyjską nazwą jednostki. Ostatnie odkrycie napisu jest o tyle cenne, że zostanie on wydobyty i wyeksponowany w muzeum na Malcie. Przyjrzyjmy się bliżej okrętowi ORP Kujawiak.
Niszczyciel ORP Kujawiak
ORP Kujawiak (numer burtowy L 72) był niszczycielem eskortowym, zbudowanym pierwotnie dla brytyjskiej marynarki wojennej jako HMS "Oakley". 30 maja 1941 roku nastąpiło przekazanie okrętu Polskiej Marynarce Wojennej. Jednostka dowodzona przez komandora Ludwika Lichodziejewskiego nie przetrwała długo – zatonęła w nocy z 15 na 16 czerwca 1942 roku na minie w pobliżu Valletty na Malcie.
Okręt miał ok. 85 m długości i blisko 10 m szerokości. Jednostka poruszała się z prędkością maksymalną 27 węzłów (50 km/h), a jej standardowa wyporność wynosiła 1050 t (bojowa wynosiła z kolei 1490 t). Przy prędkości 20 węzłów ORP Kujawiak miał zasięg 2 tys. mil morskich, a przy 14 węzłach – 3,7 tys. mil morskich. Napęd okrętu stanowiły dwa zespoły turbin parowych Parsonsa.
Na podstawowe uzbrojenie artyleryjskie "Kujawiaka" składało się sześć armat uniwersalnych HA/LA Mark XVI kal. 102 mm. Ponadto jednostka była wyposażona w cztery działa przeciwlotnicze Mark VIII kal. 40 mm, pojedyncze działa Oerlikon kal. 20 mm ulokowane na skrzydłach mostka, dwa karabiny maszynowe Lewis kal. 7,7 mm, dwa miotacze typu Thornycroft oraz wyrzutnię bomb głębinowych. ORP Kujawiak posiadał również radary typu 286 (później 290) oraz typu 285.
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski