Zasnął na klawiaturze, przelał komuś 222 mln euro...
Pracownik jednego z niemieckich banków miał przelać kwotę 62,4 euro. Niechcący przelał "trochę" więcej...
Jeśli pracuje się za dużo albo praca jest zbyt nudna, ewentualnie poprzedniego dnia wypiło się za dużo, to pewnego dnia obudzimy się na klawiaturze z niezbyt przyjemnym widokiem na ekranie. W najlepszym przypadku będzie to "aeffewwwwwwwwwwwwwwwwd" napisane w okienku rozmowy z przyjacielem. W najgorszym: "przelew na kwotę 22. milionów euro został wykonany". Właśnie to przytrafiło się pracownikowi jednego z niemieckich banków, a przynajmniej tak twierdzi.
Francuska agencja informacyjna informuje, że sąd w Hessen prowadzi sprawę pracownika banku, który pewnego dnia miał wykonać przelew na kwotę 62,4. euro, ale wprowadzając dane przysnęło mu się, w dodatku tak niefortunnie, że padł głową na klawiaturę, z naciskiem na cyferkę 2. W efekcie odbiorca otrzymał 222 222 222 euro (222 miliony), a supervisor, który nie zauważył tego błędu został zwolniony z pracy. Ostatecznie jednak pracownik został przywrócony do pracy, a kwota 222 milionów euro wróciła do banku.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Intel nie nadąża?"