Zamknięte uczelnie. Student Akademii WSB obronił pracę magisterską online

Zdalna obrona w Akademii WSB odbyła się 17 marca. W celu połączenia pomiędzy jej uczestnikami zastosowano system wideokonferencji, który uczelnia wdrożyła niedawno.

- Kilka tygodni przed tą zdalną obroną wdrożyliśmy w Akademii nowy system wideokonferencji do spotkań grup badawczych, telekonferencji z naszymi partnerami itp. - mówi Polko. - Chcieliśmy też wyjść naprzeciw potrzebom naszych studentów. Mamy wielu chętnych na studia doktoranckie z Jemenu czy Indii. Takie osoby mają utrudniony dostęp do spotkań rekrutacyjnych - bilety, wizy, związane z tym koszty. Telekonferencje go rozwiązują. Nie sądziliśmy, że tak szybko zaczniemy system wykorzystywać do wielu różnych aktywności akademickich - dodaje

Uczelnia przed podjęciem decyzji o wprowadzeniu zdalnych obron do swojej oferty, skonsultowała taką możliwość z prawnikami. Władze Akademii WSB musiały mieć pewność, że nie ma żadnych prawnych przeciwwskazań do organizacji obron online. Konieczna była weryfikacja ustawy o szkolnictwie wyższym i innych obowiązujących uczelnię aktów prawnych.

- Okazało się, że nic nie stoi na przeszkodzie i ważność takiej obrony nie może zostać zakwestionowana – podkreśla rzeczniczka uczelni.

Kolejnym krokiem było sprawdzenie reakcji studentów na taką możliwość. Uczelnia przeprowadziła sondę wśród osób, które nie zdążyły obronić prac dyplomowych do 13 marca. Studenci zostali zapytani o to, co sądzą o takim pomyśle.

- Odpowiedzi były bardzo różne, ale ostatecznie otrzymaliśmy kilkanaście deklaracji studentów z różnych kierunków, którzy są zainteresowani zdalną obroną – dodała Polko.

Przeczytaj też: E-learning na polskich uczelniach w czasie pandemii. Sprawdziłem, czy są na to gotowe

Pierwsza zdalna obrona w Akademii WSB odbyła się 17 marca. Uczestniczyli w niej: Prodziekan Wydziału Nauk Stosowanych - mgr Agnieszka Dymek, która była przewodniczącą, promotor - dr hab. inż. Waldemar Jędrzejczak, recenzent - dr Karol Kujawa oraz Pan Piotr broniący swojej pracy magisterskiej.

- Pani Prodziekan przebywała w budynku uczelni, a reszta osób połączyła się w systemie wideokonferencji ze swoich domów. Atmosfera była dobra, a cała obrona trwała około 35 minut. Student otrzymał ocenę bardzo dobrą. W trakcie wideokonferencji widać było jego twarz i gestykulację. Dostał nasz kredyt zaufania, wygląda na to, że wszystko przebiegło poprawnie – przekonywała rzeczniczka.

Akademia WSB w obliczu ostatnich zdarzeń i zagrożenia związanego z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Polsce, zdecydowała również o streamowaniu zaplanowanych wykładów. Jak informowała rzeczniczka uczelni, w ubiegły weekend blisko 1200 studentów zalogowało się na uczelnianej platformie internetowej, aby w nich uczestniczyć.

W trakcie streamingu studenci widzą wykładowców, przygotowane przez nich prezentacje, czy to, co zapisują na tablicy. Mogą też zadawać pytania poprzez specjalny czat. Podobne systemy ma też wiele innych uczelni. Te najlepsze, wg rankingu Perspektywy, są dobrze przygotowane na zdalne nauczanie.