Sensacyjne odkrycie za naszą granicą. Skarb należał do króla Polski

W murach katedry w Wilnie odnaleziono cenne insygnia królewskie, które przez niemal wiek pozostawały ukryte. Jak donosi Live Science, wśród odkrytych przedmiotów znalazły się rzeczy należące do jednego z królów Polski - Aleksandra Jagiellończyka. Znalezisko, które nie byłoby możliwe bez nowoczesnej technologii, rzuca nowe światło na historię średniowiecznej arystokracji Europy Wschodniej.

Insygnia królewskie władców Litwy w Katedrze Wileńskiej, 1931 r.
Insygnia królewskie władców Litwy w Katedrze Wileńskiej, 1931 r.
Źródło zdjęć: © Domena publiczna | Alkas.lt
oprac. KMO

Zespół 16-wiecznych insygniów królewskich, ukrytych pod schodami w niszy wileńskiej katedry, został odzyskany po niemal 84 latach. Korony, pierścienie i inne ozdoby, zabezpieczone w 1939 r. na początku II wojny światowej, zostały odkryte 16 grudnia 2023 r. dzięki kamerze endoskopowej. O znalezisku poinformowano na konferencji prasowej 6 stycznia 2024 r.

Technologia pomogła w cennym odkryciu

Kamera endoskopowa to urządzenie umożliwiające obserwację trudno dostępnych miejsc dzięki swojej niewielkiej średnicy i elastyczności. Jest wyposażona w miniaturową kamerę oraz źródło światła, najczęściej diody LED, które oświetlają badany obszar. Kamera przechwytuje obraz w czasie rzeczywistym i przesyła go do monitora lub urządzenia mobilnego, co pozwala na szczegółową analizę. Wykorzystuje się ją w archeologii, ale też medycynie, budownictwie, przemyśle czy motoryzacji.

Mykolas Sotincenka, koordynator komunikacji archidiecezji wileńskiej, przekazał serwisowi Live Science, że skarby zostały po raz pierwszy zebrane w 1931 r. Wówczas powódź uszkodziła kryptę katedry, odsłaniając sarkofagi trzech ważnych władców panujących w XVI wieku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bo zdrowie jest najważniejsze! Biohacking w służbie ludzkości - Historie Jutra napędza PLAY #2

Królewskie insygnia z Wilna

Wśród odnalezionych przedmiotów znalazły się korony, pierścienie, łańcuchy, berło oraz tablice trumienne identyfikujące pochowanych. Byli to Aleksander Jagiellończyk – wielki książę litewski i król Polski – oraz dwie żony Zygmunta II Augusta: Elżbieta Austriaczka (znana jako Elżbieta Habsburżanka) i Barbara Radziwiłłówna. Dynastie Jagiellonów i Habsburgów należały do najpotężniejszych w Europie, przyczyniając się do rozkwitu renesansu na ziemiach polsko-litewskich.

Arcybiskup Wilna Gintaras Grušas określił odnalezione insygnia mianem "bezcennych skarbów historycznych" i "wspaniałych dzieł złotnictwa i jubilerstwa". Gazeta z września 1939 roku, owinięta wokół tych przedmiotów, potwierdza datę ich ukrycia. Rita Pauliukevičiūtė, dyrektor Muzeum Dziedzictwa Kościelnego w Wilnie, podkreśliła znaczenie odkrycia jako symbolu siły i trwałości korzeni historycznych Litwy. Znalezisko potwierdza, że katedra była miejscem pochówku elity Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Jak donosi Live Science wszystkie odnalezione przedmioty zostały skatalogowane i udokumentowane. Przed ich publicznym udostępnieniem przeprowadzone zostaną prace konserwatorskie, a wystawa planowana jest na koniec tego roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)