Zaatakowali nimi pozycje Rosjan. Śmigłowce miały dziwne oznaczenia
Ukraińskie siły zbrojne opublikowały materiał wideo, który określiły jako "unikatowy". Widać na nim spektakularny atak na rosyjskie pozycje, ale warto zwrócić uwagę na śmigłowce, jakie zostały tutaj wykorzystane.
Na krótkim nagraniu widoczna jest para śmigłowców wspierająca ukraińską piechotę walczącą z Rosjanami w okolicach Awdijiwki. Najeźdźcy zostali ostrzelani przy pomocy śmigłowców Mi-17. Chociaż sama sylwetka tych maszyn jest doskonale znana, mają one bardzo rzadko spotykane oznaczenia. Skąd się wzięły?
Mi-17 z malowaniem Afgańskich Sił Powietrznych w Ukrainie
Widoczne na nagraniu maszyny to Mi-17, które zostały przekazane Ukrainie przez Stany Zjednoczone. Chodzi o maszyny, które wcześniej zakupiono w Rosji (co budziło kontrowersje) i przekazano siłom bezpieczeństwa Afganistanu. Wprawdzie opuściły ten kraj wraz z wojskami amerykańskimi w sierpniu 2021 r., ale charakterystyczne oznaczenia pozostały. Dodano jednak ukraińskie flagi oraz białe paski na ogonach, co również dobrze widać na wideo.
Informacje o przekazaniu tego typu jednostek Ukrainie pojawiły się w kwietniu 2022 r. Już kilka tygodniu później, w czerwcu 2022 r. pojawiły się pierwsze doniesienia o wykorzystywaniu ich na froncie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mi-17 w służbie Ukrainy
Łącznie Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie ok. 20 sztuk śmigłowców Mi-17. Trafiały one na front również w ramach wsparcia płynącego z wybranych krajów europejskich.
Maksymalna prędkość zapewniana przez wbudowane silniki Klimov TV3-117MT to ok. 250 km/h. Maksymalny zasięg Mi-17 (z zamontowanymi dodatkowymi zbiornikami paliwa) dochodzi natomiast do 1100 km.
Maszyna może pełnić rolę śmigłowca wspierającego piechotę, ponieważ przewidziano tu miejsce na dość szeroki arsenał. W standardzie posiada karabiny maszynowe kal. 7,62 mm i kal. 12,7 mm oraz działko kal. 23 mm, ale może przenosić też dodatkowe uzbrojenie.
Łącznie jest w stanie przetransportować nawet 4,5 t ładunku, w tym ok. 1,5 t uzbrojenia. W zależności od wariantu mogą być to nie tylko rakiety i pociski kierowane, ale nawet swobodnie opadające bomby kierowane. Już wcześniej pojawiały się na grania potwierdzające wykorzystywanie przez ukraińskich pilotów Mi-17 rakiet S-8.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski