Za 20 lat zniknie normalność. Susza, wysokie temperatury i klęski żywiołowe w Warszawie

Przyszłość Warszawy rysuje się w ciemnych barwach. Ponad 40 stopni, wyludnienie, susze i klęski żywiołowe. Tak wynika z raportu Koalicji Klimatycznej "Wpływ zmiany klimatu i zanieczyszczenia powietrza na zdrowie mieszkańców Warszawy". Obraz miasta jest naprawdę nieciekawy.

Raport Koalicji Klimatycznej nie nastraja pozytywnie. Wynika z niego, że zmiany klimatyczne mogą mieć negatywny wpływ na życie i zdrowie mieszkańców stolicy. Wnioski autorów są alarmujące.

Autorzy raportu uważają, że zmiany klimatyczne przyczynią się do wzrostu temperatur. W stolicy może się ona zwiększyć od 4,5 do 9 stopni w ciągu najbliższych 20 lat. To z kolei przełoży się na większą częstotliwość upałów, suszy, ale także liczbę chorób, w tym zgonów.

Wyższe temperatury są poważnym zagrożeniem dla osób z chorobami układu krążenia i układu oddechowego. Już teraz każdego lata w Warszawie umiera średnio 50 osób. Ale zgonów będzie coraz więcej.

Upały to nie lada gratka dla kleszczy, które w przeciwieństwie do ludzi bardzo je lubią. Warszawa będzie narażona na powtarzające się plagi tych pajęczaków. Ich większa liczba to również zwiększone ryzyko zachorowania na choroby przenoszone przez kleszcze, które często są zainfekowane rozmaitymi bakteriami i wirusami.

Jeszcze innym zagrożeniem jest zanieczyszczenie powietrza. Jego rosnący poziom przyczyni się m.in. do zaostrzenia przebiegu chorób dróg oddechowych. Ilość hospitalizowanych będzie więc rosła.

Autorzy raportu wspominają o konieczności podjęcia działań zarówno w wymiarze lokalnym, jak i ogólnopolskim. Niezbędna jest redukcja emisji gazów cieplarnianych. Wśród zaleceń znajduje się też zwiększenie ilości przestrzeni zielonych i wyposażenie w klimatyzację wszystkich szpitali w Warszawie. Bardziej zaawansowane kroki powinny być wdrażane na stopniu centralnym.