Wygląda jak piłka futbolowa. Nietypowy pomysł armii USA

Na początku lat 70. XX w. armia amerykańska postanowiła wykorzystać popularny w kraju sport do produkcji nowego rodzaju broni. Pomysłodawcy wyszli z założenia, że granat przeciwpancerny w formie piłki do futbolu amerykańskiego pozwoli żołnierzom dokonywać intuicyjnych ataków na wrogie cele.

Amerykanie stworzyli nietypowy granat ręcznyAmerykanie stworzyli nietypowy granat ręczny
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | US Army
Adam Gaafar
oprac.  Adam Gaafar

W 1962 r. w stanie Maryland założono Army’s Land Warfare Laboratory (LWL), w którym rozwijano m.in. różne projekty ręcznej broni przeciwpancernej. To właśnie tu powstał oryginalny projekt umieszczenia ładunku wybuchowego wewnątrz piłki futbolowej. Koncepcja tej nietypowej broni nie opierała się m.in. na założeniu, że "większość żołnierzy USA zna się na rzucaniu piłkami".

Broń zainspirowana narodowym sportem

W raporcie z 1974 r. LWL (przemianowane w tym czasie na Land Warfare Laboratory) podkreślono, że "obecna standardowa broń przeciwpancerna armii amerykańskiej została zaprojektowana tak, aby zapewnić maksymalny zasięg praktyczny". Jak czytamy na łamach serwisu The War Zone, w tamtym czasie podstawową bronią przeciwpancerną piechoty amerykańskiej były przeciwpancerne pociski kierowane BGM-71 TOW i FGM-77 Dragon oraz różne warianty granatnika przeciwpancernego M72 LAW (Light Anti-Tank Weapon).

Raport LWL zwracał uwagę, że taka broń powoduje jednak pewne problemy. Przede wszystkim odpalanie pocisków często zdradzało lokalizację strzelca. Jeśli operator broni chybił, wystawiał się na poważne niebezpieczeństwo. Ponadto pociski kierowane nie mogły być bezpiecznie wystrzeliwane z zamkniętych przestrzeni. Innymi słowy, żołnierz nie mógł oddać strzału, znajdując się wewnątrz jakiegoś budynku.

Armia doszła w pewnym momencie do wniosku, że idealnym rozwiązaniem może być rzucana broń ręczna krótkiego zasięgu. LWL zdecydowało skoncentrować się na konstrukcji zawierającej ładunek kumulacyjny, który był powszechnie stosowany w pociskach przeciwpancernych i rakietach.

Dlaczego piłka futbolowa wydała się Amerykanom dobrym nośnikiem takiego ładunku? W raporcie z 1974 r. argumentowano to następująco: Ponieważ piłka nożna w regulaminowym rozmiarze waży 14 uncji, uznano, że możliwe jest wyprodukowanie granatu w ramach tego limitu wagi. Do tego – jak wspomniano wcześniej – uważano, że większość amerykańskich żołnierzy umie rzucać piłką.

Dlaczego zrezygnowano z projektu?

Wiadomo, że wykonano co najmniej jeden model eksperymentalny tej broni. Wewnątrz piłki umieszczono metalowy pojemnik ze stożkową płetwą, która utrzymywała ładunek kumulowany.

The War Zone ocenia, że pomysł wydawał się całkiem sensowny, gdyż tego typu piłki są przeznaczone do rzucania na stosunkowo duże odległości w taki sposób, który stabilizuje je w locie. Czynniki te powodują, że piłki futbolowe są stosunkowo celne. Amerykańska armia założyła, że przeciętny żołnierz będzie w stanie rzucić taki granat na odległość ok. 35 metrów.

Nie wiadomo, ile "granatów piłkarskich" zostało ostatecznie wyprodukowanych, ale projekt został zakończony dość szybko. Powodów było kilka. Po pierwsze, sprawienie, że ładunek kumulacyjny takiej broni wybuchnie w odpowiednim momencie, aby skutecznie przebić pancerz pojazdu, okazało się praktycznie niemożliwe. Po drugie, w przeciwieństwie do regulaminowej piłki nożnej używanej w sporcie, wydrążony przedmiot z ładunkiem kumulacyjnym nie był stabilny podczas lotu.

Zarówno drut sprężynowy, jak i miękkie aluminium umieszczone na czubku, które powodowały, że "piłka" obracała się po uderzeniu, tak aby czubek był prostopadły do ​​powierzchni czołgu, nie działały zgodnie z oczekiwaniami. "Piłka nożna" odskakiwała, zanim czubek obrócił się o jakąkolwiek znaczącą wartość. Ponadto "piłka nożna" nigdy nie osiągnęła stabilnej trajektorii (…). Kształt piłki nożnej nie został uznany za praktyczny do dalszego rozwoju – opisywano testy tej broni w raporcie z 1974 r.

Testy wykazały również, że żaden z granatów przeciwpancernych opracowanych przez LWL – nie tylko te typu piłkarskiego – nie mogą być praktycznie używane na dystansach powyżej 10 m.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35