Wydają na zbrojenia najmniej w NATO. Teraz mają duże problemy

Hiszpański dziennik "El Mundo" poinformował, że dwa główne projekty tamtejszego przemysłu obronnego, dotyczące okrętów podwodnych i kołowych pojazdów bojowych Dragon 8x8, napotykają duże opóźnienia i krzyżują plany resortu obrony. Hiszpania, pod względem procentu PKB przeznaczanego na zbrojenia, wydaje najmniej w NATO.

S-81 Isaac Peral w stoczni
S-81 Isaac Peral w stoczni
Źródło zdjęć: © X, @Miguel_Egea
Mateusz Tomczak

23.09.2024 20:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Już dwadzieścia lat temu Hiszpania podjęła decyzję o samodzielnym zbudowaniu nowoczesnych okrętów podwodnych. W tym celu ministerstwo obrony zawarło kontrakt z firmą Navantia na wykonanie czterech wielozadaniowych jednostek, które miały trafić do służby w 2012 r.

Hiszpania buduje nowoczesne okręty podwodne

Tymczasem pierwszy okręt klasy S-80, czyli S-81 Isaac Peral, trafił do hiszpańskiej marynarki wojennej dopiero jesienią 2023 r. Według informacji podanych przez "El Mundo", Hiszpania stała się jednym z dziesięciu państw na świecie, które samodzielnie produkują okręty podwodne. Gazeta zwróciła jednak uwagę na irytująco długi czas produkcji oraz rosnące koszty programu.

S-81 Isaac Peral cechuje się długością ok. 80 m oraz wypornością ok. 3 tys. t. Jest w stanie osiągać prędkość do 22 węzłów. Załogę stanowi 32 marynarzy, a uzbrojenie m.in. sześć wyrzutni torpedowych kal. 533 mm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Problemy z dostawami Dragonów

Do tej pory dostarczono też jedynie siedem z 348 zamówionych pojazdów Dragon. Kontrakt z firmą Tess Defence został podpisany w 2015 r. Maszyny miały być gotowe w ciągu trzech lat, aby zastąpić przestarzałe pojazdy używane przez hiszpańską armię.

Na początku br. minister obrony Margarita Robles wyraziła swoje zaniepokojenie opóźnieniami w produkcji i wezwała firmę do przyspieszenia tempa prac. Jak informują źródła "El Mundo", obecnie nie jest znana dokładna data dostawy kolejnych Dragonów. Są to maszyny mogące rozwiać prędkość do ok. 100 km/h. Ich uzbrojenie stanowi wieża Guardian 30 z armatą automatyczną kal. 30 mm.

Zgodnie z oceną hiszpańskiego dziennika, omawiane opóźnienia utrudniają realizację rządowych planów. Zwłoka w dostawach okrętów podwodnych wpływa m.in. na szkolenie marynarzy oraz przydzielanie im zadań.

Wydatki Hiszpanii na obronność

Hiszpania, pod względem procentu PKB przeznaczanego na zbrojenia, wydaje najmniej w NATO. W 2024 r. będzie to 1,28 proc. Dla porównania, Polska wyda w tym roku na obronność ponad 4,1 proc. PKB. Hiszpania planuje osiągnąć wymagany przez Sojusz poziom 2 proc. PKB do 2029 r.

Źródło artykułu:PAP
militariahiszpaniaokręty podwodne
Komentarze (3)