Wszystko stało się jasne. Straty widać jak na dłoni

Wiadomo już, jakie dokładnie straty ponieśli Rosjanie podczas ataku z 3 sierpnia na lotnisko Morozowsk, kiedy to na obiekt spadły ukraińskie bezzałogowce. 18 dronów trafiło w swoje cele, "powodując znaczne szkody" – czytamy w publikacji Defense Express.

Su-34 - zdjęcie poglądowe
Su-34 - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © East News | Aviation-images
Norbert Garbarek

05.08.2024 | aktual.: 05.08.2024 08:00

Ukraińcy uderzyli w zlokalizowany w znajdujące się w obwodzie rostowskim lotnisko Morozowsk w nocy z 2 na 3 sierpnia. Podczas uderzenia użyto 40 dronów, z czego aż 18 nie zostało zestrzelonych przez rosyjską obronę powietrzną. Bezzałogowe statki powietrzne skutecznie uderzyły w bazę 559. pułku lotnictwa bombowego, wywołując tym samym widziany z daleka pożar.

Bolesna strata Rosjan

Kiedy już chmury dymu opadły, stało się jasne, jaki sprzęt został zniszczony lub uszkodzony na skutek ataku. Jednocześnie potwierdził się scenariusz, który zakładano jeszcze w pierwszych godzinach po ataku. Jak podaje Defense Express, ze zdjęć satelitarnych wynika, że Federacja Rosyjska straciła w Morozowsku skład amunicji oraz samolot Su-34. Ukraińcom udało się także uszkodzić centrum kontroli lotów i mniejszy sprzęt inżynieryjny.

Choć na skutek ataku zniszczono "tylko" jeden Su-34, należy zaznaczyć, że każda strata tego typu sprzętu jest dla Rosjan wyjątkowo bolesna. Wynika to bowiem z faktu, iż tamtejszy przemysł zbrojeniowy jest w stanie wyprodukować w ciągu roku maksymalnie ok. 10 bombowców Su-34.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wyliczał niedawno ukraiński analityk wojskowy Taras Chmut, tempo produkcji tych samolotów spada. Do 2020 r. Federacja Rosyjska produkowała ok. 12 maszyn rocznie. W 2022 r. liczba ta wzrosła do 20, a w kolejnym roku znów spadła do 12. Natomiast w trwającym jeszcze 2024 r. rosyjskie lotnictwo zasiliły jak dotąd tylko 4 egzemplarze Su-34.

Wielozadaniowe bombowce Rosji

Przypomnijmy, że wspomniane Su-34 – choć niekiedy nazywane myśliwcami – generalnie są wielozadaniowymi bombowcami taktycznymi. To uniwersalne samoloty, których Rosjanie mogą używać do wielu różnych misji. Oznacza to, że mogą prowadzić ostrzał bezpośredni w walkach powietrznych, ale też służyć jako sprzęt do bombardowania wrogich jednostek.

Maksymalna prędkość Su-34 wynosi ok. 1900 km/h, a wysokie osiągi zapewniają mu dwa silniki turboodrzutowe AŁ-31F M1. Maksymalny zasięg lotu tych maszyn wynosi ok. 4 tys. km, natomiast zdolności ofensywne gwarantuje możliwość przenoszenia uzbrojenia o łącznej masie 8 t na 12 węzłach pod kadłubem. Z samolotem można zintegrować m.in. bomby z rodziny FAB.

Dodajmy też, że oprócz zniszczonego bombowca na lotnisku w Morozowsku, zdjęcia satelitarne potwierdzają, że Ukraińcy trafili i zniszczyli rosyjski skład amunicji do gromadzonych na miejscu samolotów. Uszkodzeniu uległo też centrum kontroli lotów, które – choć nie zostało zniszczone – najpewniej wymaga czasu, aby przywrócić je do pełnej sprawności. Podobnie zresztą jest w przypadku sprzętu inżynieryjnego, który uległ niewielkim uszkodzeniom.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski