Wrak Su‑30SM pod Izjum. Rosja straciła jeden z najdroższych samolotów bojowych
Pod Izjum, jednym z miast odbitych podczas ukraińskiej ofensywy, żołnierze znaleźli wrak rosyjskiego, wielozadaniowego samolotu bojowego Su-30SM (RF-81773, "Czerwony 62"). Odkrycie jest potwierdzeniem wcześniej pojawiających się informacji o zestrzeleniu samolotu. Przypominamy co to za maszyna i jakie ma możliwości.
Nie tak dawno Ukraińcy pokazali wrak rosyjskiego bombowca Su-34 o numerze pokładowym 20 (RF-95004), a już śpieszą z informacjami o kolejnym, podobnym odkryciu. Pod Izjum, miastem we wschodniej Ukrainie znaleziono wrak rosyjskiego, wielozadaniowego samolotu bojowego Su-30SM (RF-81773, "Czerwony 62").
Wrak rosyjskiego Su-30SM pod Izjum
Na opublikowanym nagraniu, które można zobaczyć poniżej, widać jak niewiele zostało z samolotu najprawdopodobniej służącego w 14. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego z Kurska. Takie straty to poważny cios dla rosyjskiej armii. Jak już informowaliśmy jeden egzemplarz Su-34 kosztuje około 36 mln dolarów. Z kolei jeden Su-30SM - blisko 50 mln dolarów. Jest on uznawany za jeden z najnowszych i jednocześnie najdroższych samolotów bojowych Rosji.
Su-30SM to nowoczesne, dwumiejscowe wielozadaniowe samoloty bojowe generacji 4++, opracowane przez biuro konstrukcyjne Suchoja. Ta ulepszona wersja wariantu Su-30MKI może być wykorzystywana do niszczenia celów w powietrzu, na lądzie, a także na morzu. Dodatkowo maszyna sprawdza się w misjach związanych ze zwiadem lotniczym i nadaje się do walki elektronicznej. Samolot może też pełnić funkcję platformy dowodzenia i kierowania we flocie samolotów bojowych wykonujących wspólne misje.
Jak informuje serwis Airforce Technology, Su-30SM wyposażony jest w sprzęt do identyfikacji przyjaciela lub wroga (IFF), globalny system pozycjonowania i inercyjny system nawigacji. Otwarta architektura pozwala na integrację nowoczesnej awioniki, w tym nowego systemu radarowego, radiowego, rozpoznawczego oraz innych systemów wsparcia prowadzonych działań. Takie rozwiązanie znacznie ułatwia modernizację maszyn i dopasowanie ich do najnowszych osiągnięć w obszarze technologii wojskowej.
Su-30SM to maszyna zdolna do przenoszenia zaawansowanego uzbrojenia o masie do 8 ton. Dlatego strata kolejnego takiego samolotu to poważny cios dla Rosji. Mniejsza liczba użytecznych samolotów i myśliwców utrudnia utrzymanie przewagi powietrznej oraz niszczenie celów naziemnych, w tym wypadku przy użyciu m.in. pocisków powietrze-powietrze, naddźwiękowych pocisków przeciwokrętowych, czy pocisków przeciwlotniczych Oniks o zasięgu operacyjnym od 120 do nawet 300 km.
ZOBACZ TAKŻE: Woda na "drugiej Ziemi" K2-18b. Pierwsze takie odkrycie w historii
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski