Wojna w Ukrainie silnie wpłynęła na zdrowie psychiczne polskich studentów

Polscy studenci deklarowali wysoki poziom depresji i stresu po agresji Rosji na Ukrainę, wyższy niż studenci ukraińscy - wykazało międzynarodowe badanie. Dzieje się tak mimo że nie żyją oni w strefie konfliktu.

Wojna w Ukrainie (Daniel Berehulak/The New York Times)
Wojna w Ukrainie (Daniel Berehulak/The New York Times)
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | DANIEL BEREHULAK
oprac. AMM

Badania wskazują, że po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę w 2022 r. znaczna część dorosłych Ukraińców cierpi na lęki, depresję, bezsenność i PTSD (zespół stresu pourazowego). Szczególnie podatne na negatywne skutki wojen i konfliktów politycznych są nastolatki i młodzi dorośli, w tym studenci będący w kluczowej fazie rozwoju osobistego i zawodowego. Badanie wykazało, że problem dotyczy także Polaków. Jak się okazuje, ponad 57 proc. polskich studentów doświadcza umiarkowanej do bardzo ciężkiej depresji, a ponad 49 proc. umiarkowanego do bardzo ciężkiego stresu.

Młodzi Polacy z wyższym poziomem depresji i stresu niż Ukraińcy

Dla porównania, wśród ukraińskich studentów te wartości wynoszą odpowiednio 37 proc. i 42 proc. Badanie online objęło 627 ukraińskich studentów uczących się i mieszkających w Ukrainie oraz 669 polskich studentów w Polsce. Przeprowadzono je pomiędzy marcem 2023 r. a majem 2024 r.

Dr Barbara Ostafińska-Molik z Uniwersytetu Jagiellońskiego zauważa, że polscy studenci mogą stosować różne mechanizmy radzenia sobie z sytuacją, co wpływa na ich dobrostan. Polscy studenci częściej stosują strategię unikania, co wiąże się z wyższymi poziomami depresji i stresu. Z kolei ukraińscy studenci wykazują wyższe wyniki w zakresie pozytywnego przewartościowania, co chroni ich przed negatywnymi skutkami psychicznymi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lęk silniejszy wśród młodych z Ukrainy

Nieco inaczej kształtowało się nasilenie objawów lękowych. Ponad 53 proc. polskich studentów doświadczyło ich w stopniu umiarkowanym do bardzo ciężkiego w porównaniu do ponad 59 proc. studentów ukraińskich, którzy mieścili się w tych kategoriach.

"Ten wynik jest zaskakujący, ale zgodny z wcześniejszymi badaniami, które wskazywały, że studenci mieszkający w strefach wolnych od konfliktów często doświadczają wyższego poziomu stresu niż ci, którzy żyją w strefach objętych wojną. [...] Z kolei ukraińscy studenci, mimo że znajdują się w strefie konfliktu, mogli rozwinąć adaptacyjne mechanizmy radzenia sobie lub poczucie odporności w wyniku długotrwałej ekspozycji na doświadczane trudności"

 - skomentowała dr Barbara Ostafińska-Molik z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Różnice demograficzne i ich wpływ

Badanie wskazuje, że wiek i płeć mają istotny wpływ na poziom stresu i lęku. Starsi studenci, zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie, wykazują większą dojrzałość emocjonalną, co pomaga im lepiej radzić sobie z trudnościami. W obu krajach to studentki doświadczają wyższego poziomu stresu, co jest zgodne z wcześniejszymi badaniami.

Jednak strategie radzenia sobie ze stresem różniły się w obu grupach. Polscy studenci uzyskali wyższe wyniki w zakresie umiejętności radzenia sobie z problemami i z emocjami, ale jednocześnie częściej stosowali strategię unikania, czyli uciekania od sytuacji wywołujących np. lęk, w porównaniu do ukraińskich studentów. Tymczasem stosowanie tej metody wiązało się z wyższymi poziomami depresji, lęku oraz stresu w obu grupach. Z kolei ukraińscy studenci uzyskali wyższe wyniki w zakresie tzw. pozytywnego przewartościowania, czyli wywołania emocji pozytywnych mimo trudnych doświadczeń. Pozytywne emocje okazały się najsilniejszym czynnikiem ochronnym przed lękiem i stresem, a szczególnie przed depresją.

Konieczność interwencji psychologicznych

Wyniki badania podkreślają potrzebę interwencji psychologicznych, które uwzględniają czynniki socjodemograficzne, takie jak płeć, wiek i sytuacja finansowa. Dr Ostafińska-Molik podkreśla, że takie podejście może pomóc w łagodzeniu negatywnych skutków psychicznych związanych z wojną na Ukrainie.

Badanie przeprowadzili badacze z Uniwersytetu Jagiellońskiego wspólnie z naukowcami m.in. z Uniwersytetu SWPS, Lwowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Iwana Franki i Narodowego Uniwersytetu w Singapurze. Wyniki badania opublikowano w piśmie Critical Public Health.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)