Włamywacz wpadł, bo się nie wylogował
Władze Florydy ujawniły informacje o schwytaniu nieroztropnego włamywacza. Okazał się nim osiemnastoletni Robert Rrupp, który wpadł tylko dlatego, że na miejscu przestępstwa pozostawił komputer, na którym...
Władze Florydy ujawniły informację o schwytaniu nieroztropnego włamywacza. Okazał się nim osiemnastoletni Robert Rrupp, który wpadł tylko dlatego, że na miejscu przestępstwa pozostawił komputer, na którym zalogował się do serwisu społecznościowego MySpace.
Włamywacza nakryła sąsiadka, która doglądała domu pod nieobecność jego właściciela. Spłoszony nastolatek uciekł przez okno, pozostawiając na miejscu przestępstwa opakowania po jedzeniu, torebkę marihuany oraz włączony komputer, na którym zalogował się do MySpace.
Niedługo po zdarzeniu, nastolatek został zatrzymany przez policję. Włamanie, którego dokonał tłumaczył chęcią ogrzania się.