Microsoft zwrócił się do projektantów laptopa XO ( program OLPC ) z prośbą o umożliwienie instalowania na nim Windows XP. Koncernowi chodzi przede wszystkim o dodanie portu, który pozwoli dołączyć dodatkowe urządzenie pamięci masowej.
Obecnie XO korzysta z Linuksa produkcji firmy Red Hat. James Utzschneider z Microsoftu stwierdził na swoim blogu, że umożliwienie zainstalowania Windows XP da uczniom z krajów rozwijających się możliwość skorzystania z dziesiątków tysięcy aplikacji dla Windows.
Odchudzony Windows XP mógłby działać na komputerze wyposażonym w dwa gigabajty pamięci flash. XO wyposażono w jeden gigabajt. Początkowo XO miał kosztować 100 dolarów, jednak w międzyczasie jego cena znacznie wzrosła. Dodanie portu dla kart SD, jak chce tego Microsoft, i zainstalowanie systemu Windows spowodowałoby kolejny wzrost ceny laptopa.
Microsoft początkowo krytykował XO za ograniczoną funkcjonalność, później, gdy okazało się, że projekt Classmate Intela nie wypalił, koncern porozumiał się z Asusem w sprawie systemu Windows na tanim komputerze Eee. Teraz próbuje zawrzeć porozumienie z OLPC. Kolejne firmy IT myślą o wejściu na rynek tanich komputerów przeznaczonych dla krajów rozwijających się. Z jednej strony chcą zwiększyć swoja sprzedaż, z drugiej pilnują, by nie wyprzedziła ich konkurencja.
