Widziałeś artykuł o tym, że NASA płaci 100 tysięcy dolarów za leżenie w łóżku? To kolejna internetowa ściema

Widziałeś artykuł o tym, że NASA płaci 100 tysięcy dolarów za leżenie w łóżku? To kolejna internetowa ściema

Widziałeś artykuł o tym, że NASA płaci 100 tysięcy dolarów za leżenie w łóżku? To kolejna internetowa ściema
Źródło zdjęć: © now44news.com | now44news.com
Bolesław Breczko
06.12.2016 13:15, aktualizacja: 06.12.2016 14:32

Nieprawdziwe wiadomości nigdy nie rozprzestrzeniały się tak szybko jak w dobie internetu. Zmyślone informacje pojawiają się na podejrzanych stronach, zaczynają krążyć po portalach społecznościowych, trafiają do serwisów informacyjnych i w końcu ludzie zaczynają w nie wierzyć i przekazują je sobie dalej.

Jakiś czas temu pojawiła się informacja, że NASA szuka ochotników do eksperymentu, który polega na leżeniu w łóżku przez 60 dni. Amerykańska Agencja Kosmiczna miała za taki „wyczyn” płacić 100 tysięcy dolarów. Informacja jako pierwsza pojawiła się na stronie now44news.com. Czy to historia zbyt piękna, żeby mogła być prawdziwa? Oczywiście, że tak. Już na samej stronie z artykułem można znaleźć kilka elementów typowych dla fałszywych wiadomości:

  1. Krzykliwy tytuł, który nawet na pierwszy rzut oka jest zbyt niewiarygodny.
  2. Brak odwołania do jakiegokolwiek źródła w tekście, nie ma tutaj żadnego linku do strony z ogłoszeniem lub informacją o eksperymencie, żadnej wypowiedzi szefa projektu albo rzecznika agencji.
  3. Zdjęcie stylizowane na „gorącą informację” stacji telewizyjnej, która prawdopodobnie nie istnieje. Na zdjęciu, które ma wyglądać jak klatka wycięta z programu telewizyjnego, widać pasek informacyjny z nazwą stacji, tekstem „BREAKING NEWS” oraz dosłownym tytułem artykułu. Wystarczy zerknąć nawet na polskie stacje informacyjne, żeby zauważyć, że większość pasków takich stacji zawiera jeszcze, co najmniej, aktualną datę i godzinę, dodatkowe, najważniejsze wiadomości oraz informacje o nadchodzących programach lub gościach. Dodatkowo, w jakiej telewizji informacja o eksperymencie NASA byłaby „łamiąca”? Prawdopodobnie tylko w takiej, które nie istnieje.
  4. Ostatni i najbardziej oczywisty dowód to wymóg opublikowania newsa na Facebooku, aby odblokować możliwość zgłoszenia się do eksperymentu.
Obraz
© now44news.com | now44news.com

Żeby się upewnić, że artykuł to fejk, spróbowałem zapisać się do programu. Po opublikowaniu posta na swojej ścianie na Facebooku, musiałem jeszcze polubić stronę portalu i opublikować post jeszcze raz. Na końcu pojawił się w końcu* adres e-mail… na serwerze Google.* Agencja taka jak NASA nie korzystałaby raczej z zewnętrznych serwerów.

Obraz
© now44news.com | now44news.com

Żeby upewnić się, czy podejrzany artykuł jest prawdziwy czy nie, warto przeprowadzić, nawet szybkie, poszukiwanie w Google. Fraza „Nasa stay in bed experiment” pokazuje kilka artykułów na ten temat, jednak wszystkie z nich powołują się na tę samą stronę, now44news.com. Dodatkowo informacji o eksperymencie nie da się znaleźć nigdzie na stronie NASA.

Obraz
© WP.PL

Dlatego zanim udostępnisz kolejną „niewiarygodną” informację na Facebooku, upewnij się, czy nie jest to kolejne interentowe oszustwo.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)