Wiadomo, kiedy zeszliśmy z drzewa. Wszystko dzięki parze, którą znaleziono
Ustalenia nie byłyby możliwe, gdyby nie Ardi i Lucy, prehistoryczni przodkowie człowieka, którzy zamieszkiwali naszą planetę miliony lat temu.
28.02.2021 11:52
Naukowcy opublikowali wyniki swoich badań na łamach Science Advances. Materiał dostarcza wskazówek na temat tego, jak nasi praprzodkowie zaczęli chodzić w pozycji wyprostowanej i wykonywać ruchy, które dziś możemy określić mianem "ludzkich".
Badacze twierdzą, że skok ewolucyjny mógł się dokonać między okresem występowania adripiteków (4,4 mln lat temu) i australopiteków, których najstarsze szczątki pochodzą sprzed 3,7 mln lat. I tu na scenę wchodzi para Ardi i Lucy.
Ardipitekowie rezydowali na terenach dzisiejszej Afryki. Ich doskonale zachowane skamieniałości, pozwoliły naukowcom, znaleźć odpowiedź na wiele nurtujących pytań. Jednym z nich było: kiedy praczłowiek zszedł z drzewa?
Ardi znaleziono w Etiopii. Jej szczątki wskazują, że była młodą samicą, dziś określaną mianem prakobiety. Miała ok. 120 cm wzrostu i ważyła ok. 50 kg. Budowa jej szkieletu nie przypominała żadnego z naczelnych spokrewnionych z człowiekiem. Ciało Ardi posiada cechy hominidów nadrzewnych oraz pewną formę naziemnej dwunożności, choć, jak podkreślają badacze, bardziej prymitywną niż ta u australopiteków.
Naukowcy z Uniwersytetu Texas A&M ustalili również, że dłonie Ardi przypominają budowę dłoni prehistorycznego gatunku naczelnego, który żył 7 mln lat temu. To o tyle ważne, że ten sam gatunek uważany jest za punk zwrotny w ewolucji, który rozdzielił się na dwie linie: jedna doprowadziła do powstania ludzi, a druga do szympansów i bonobo. Niestety nigdy nie znaleziono szczątkowego przodka, więc teoria nie ma żadnego potwierdzenia.
Przypomnijmy, imieniem Lucy nazwano najsłynniejszą skamieniałość australopiteka, znalezioną jeszcze w latach 70. Naukowcy porównali dłonie obu szczątków. Okazuje się, że małe kości Lucy mają inni kształt niż Ardi i "wykazują podobieństwa do różnych innych grup hominidów".