Wenus mogła być zamieszkiwana przez 3 mld lat. Do momentu tajemniczej katastrofy

Wenus opisywana jest jako piekielnie gorąca planeta, gdzie średnie roczne temperatury osiągają 462°C. Badania wskazują, że jej klimat mógł być zupełnie inny i znacznie bardziej przyjazny życiu.

Wenus mogła być zamieszkiwana przez 3 mld lat. Do momentu tajemniczej katastrofy
Źródło zdjęć: © flickr.com
Karolina Modzelewska

24.09.2019 | aktual.: 24.09.2019 08:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ostatnie odkrycia wskazują, że około 700 mln lat temu na Wenus mogła znajdować się płynna woda, a gdyby nie szereg niefortunnych zdarzeń, nadal by tam była.

Pierwsze dowody istnienia wody na Wenus zostały wykryte podczas misji NASA Pioneer Venus, która rozpoczęła się w 1978 roku. Zebrane dane sugerowały, że Wenus, czyli druga planeta znajdująca się najbliżej Słońca posiadała ocean z płytką wodą.

Wielu współczesnych naukowców uważa jednak, że Wenus leży zbyt blisko Słońca, aby utrzymać na swojej powierzchni wodę. Najnowsze badania podważają to założenie.

Klimat sprzyjający życiu

Eksperci z The Europlanet Society zaprezentowali badanie dotyczące historii klimatu Wenus. Według nich planeta mogła posiadać klimat odpowiedni do życia i zamieszkania jej przez ludzi.

Michael Way z Goddard Institute for Space Science i jego współpracownik Anthony Del Genio stworzyli pięć symulacji klimatu, z których każda uwzględnia odmienny poziom pokrycia Wenus wodą.

Wszystkie symulacje wskazują, że maksymalna temperatura na Wenus wynosiła 50°C, a minimalna 20°C. Taki klimat miał utrzymywać się przez okres trwający 3 mld lat.

- Nasza hipoteza jest taka, że Wenus mogła mieć stabilny klimat od miliardów lat. Możliwe, że wydarzenia na powierzchni planety są odpowiedzialne za przekształcenie się klimatu podobnego do tego, który panuje na Ziemi, w piekielnie gorący, który obserwujemy dzisiaj – powiedział Michael Way.

- Wenus ma obecnie dwa razy większe promieniowanie słoneczne niż Ziemia. Jednak we wszystkich modelowanych przez nas scenariuszach stwierdziliśmy, że Wenus może nadal utrzymywać temperatury odpowiednie dla wody w stanie ciekłym – dodał.

Naukowcy uważają, że Wenus doświadczyła okresu szybkiego schładzania po swoim powstaniu około 4,2 mld lat temu, kiedy w jej atmosferze znajdowała się duża ilość dwutlenku węgla.

Gdyby planeta ewoluowała w sposób podobny do Ziemi, CO2 zostałby wciągnięty i zamknięty w krzemionkowych skałach, a około 715 mln lat temu azot zdominowałby atmosferę.

Tajemnicza katastrofa na Wenus

Zdaniem Way'a i Genio'a umiarkowany klimat planety mógłby utrzymać się do dzisiaj, gdyby nie sekwencja tajemniczych wydarzeń. Za ich sprawą doszło do tzw. odgazowania, czyli uwolnienia CO2 przechowywanego w skałach. Nastąpiło to około 700-750 mln lat temu.

Przyczyna odgazowania wciąż pozostaje nieznana. Naukowcy podejrzewają, że cały proces był związany z aktywnością wulkaniczną planety.

Jedna z hipotez wskazuje, że duże ilości CO2 dostały się do atmosfery, gdy doszło do erupcji wulkanów i wydostania się magmy na powierzchnię planety. Doprowadziło to do uwolnienia gazu ze stopionych skał. Z kolei zastygnięcie magmy uniemożliwiło ponowne wchłonięcie się dwutlenku węgla, powodując niekontrolowany efekt cieplarniany.

Źródło: Newsweek, Phys.org

wiadomościwenusziemia
Komentarze (204)