Wenecja pod wodą. Bezcenne zabytki zagrożone [Zobacz wideo]

Minionej nocy przez Wenecję przeszła wysoka fala powodziowa. Poziom wody osiągnął 187 centymetrów - ostatni raz miasto borykało się z taką katastrofą w 1966 roku. W niebezpieczeństwie jest wiele zabytków. Dramatyczne zdjęcia i filmy obiegają sieć.

Powódź w Wenecji. Wiele zabytków w niebezpieczeństwie
Źródło zdjęć: © Youtube.com

Jedno z najpiękniejszych włoskich miast zmaga się z ogromną falą powodziową. We wtorek około godziny 23:00 poziom wysokiego przypływu (acqua alta) wrósł znacznie powyżej prognoz. Zalewająca Wenecję woda w szczytowym momencie osiągnęła poziom 187 centymetrów. Po kilkudziesięciu minutach jej poziom opadł o 12 cm. To drugi najwyższy wynik w historii, gorzej było tylko w 1966 roku, gdy poziom wody wyniósł 194 cm.

Poziom wody powoli opada, a mieszkańcy Wenecji już liczą gigantyczne straty. W niebezpieczeństwie jest historyczne centrum miasta, a także słynna bazylika świętego Marka. Powódź spowodowała tam ogromne szkody. Poziom wody w świątyni wynosił nawet 110 centymetrów, a w niektórych miejscach wciąż utrzymuje się na wysokości 70 cm. Krypty bazyliki zostały całkowicie zalane.

Obecnie po placu świętego Marka można poruszać się wyłącznie łódką.

Żywioł spowodował liczne zniszczenia w bazylice Santa Maria della Salute, a także w muzeum sztuki współczesnej. Zatonęły także trzy zacumowane na nabrzeżu tramwaje wodne. Z lin zerwało się również kilka gondoli.

Burmistrz Wenecji mówi o "Katastrofie"

Katastrofa - tym słowem komentuje powódź jednego z najbardziej zabytkowych miast na świecie jego burmistrz. Luigi Brugnaro zapewnił, że władze staną na wysokości zadania i zrobią wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Polityk poprosił również, aby nie opuszczali swoich domów, jeżeli nie jest to konieczne.

Przyczyną ogromnej powodzi są ulewy i burze, które nawiedziły północną i południową część Włoch. Liczne straty odnotowano również w miastach na Sycylii.

Wybrane dla Ciebie
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥