W Polsce rakiety mogą osiągać wysokość jedynie 15 km. POLSA chce to zmienić
Polska Agencja Kosmiczna chce zmiany prawa. Chodzi o przepis ograniczający przestrzeń lotniczą do wysokości 15 km. Przeszkadza to naukowcom w testowaniu rakiet suborbitalnych.
24.09.2018 | aktual.: 26.09.2018 12:06
Na stronie internetowej Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA) pojawił się komunikat prasowy o treści: "Polska Agencja Kosmiczna podjęła rozmowy z Instytutem Lotnictwa, Dowództwem Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych RP oraz instytucjami odpowiedzialnymi za polską przestrzeń powietrzną - Polską Agencją Żeglugi Powietrznej i Szefostwem Służby Ruchu Lotniczego Sił Zbrojnych RP - na temat możliwości wykonywania nad terytorium Polski cywilnych lotów rakietowych na wysokości suborbitalne z wykorzystaniem terenów i infrastruktury poligonów wojska polskiego."
Jak czytamy na stornie POLSY, już w październiku 2017 roku rakieta ILR-33 "Bursztyn" dotarła do maksymalnej dozwolonej wysokości, górnej granicy strefy niebezpiecznej D, wynoszącej 15 km. Nie jest to wystarczająca wysokość, jeśli chce się przetestować rakietę suborbitalną. Bez takich możliwości, rozwój sektora kosmicznego w Polsce jest praktycznie niemożliwy.
Rakietę ILR-33 "Bursztyn" opracowano w polskim Instytucie Lotnictwa. Jest aktualnie jedyną rakietą w Polsce, cieszącą się tak wysokimi osiagami. Instytut Lotnictwa jest doceniany przez Europejską Agencję Kosmiczną, bo aż 9 z 11 projektów realizowanych w Polsce, odbywa się w Instytucie Lotnictwa.
To nie tak, że nie mamy gdzie. W Ustce znajduje się Poligon Sił Powietrznych, idealny do odbycia testów rakiet suborbitalnych. Przestrzeń lotnicza wokół terenu jest całkowicie zamknięta, przez co nie ma mowy o zagrożeniu. Aktualnie poligon służy do ćwiczeń obrony przeciwlotniczej.
W Polsce istnieją firmy mocno inwestujące w sektor kosmiczny. Jedną z nich jest SpaceForest. Firma pracuje między innymi nad opracowaniem "Suborbital Inexpensive Rocket (SIR)", czyli niedrogiej suborbitalnej rakiety. 10-metrowa rakieta miałaby osiągać zasięg 150 km, a więc 10 razy powyżej ustalonych limitów.