Uważaj na te połączenia. To nie numery z Polski

Uważaj na te połączenia. To nie numery z Polski

Uważaj na te połączenia. To nie numery z Polski
Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Adam Bednarek
25.01.2018 09:02, aktualizacja: 25.01.2018 09:12

Ponownie trzeba uważać na nieznane numery. Oszuści dzwoniący z egzotycznych państw chcą nas naciągnąć.

Na Twitterze pojawiają się kolejne informacje dotyczące dziwnych nieodebranych połączeń z nieznanych numerów - informuje portal CERT. Tym razem to telefony z Wysp Wniebowstąpienia. Kod kraju (+247) bardzo łatwo można pomylić z numerem kierunkowym do Płocka (024).

Na razie oszustwo zgłaszają użytkownicy z Wielkiej Brytanii, ale niewykluczone, że podobne numery będą wydzwaniać do Polaków - numery zaczynające się od +247 “zaatakowały” polskich użytkowników już w 2016 roku. A w okresie świąteczno-noworocznym popularne było oszustwo z telefonami z Kuby.

Jak działa przekręt? Tajemniczy numer puszcza sygnał. Nieświadome ofiary mają oddzwonić i… nabić sobie rachunek. Połączenie słono kosztuje. Tym bardziej że przestępcy często symulują sygnał rozłączenia, a jeśli nieświadomy użytkownik sam nie rozłączy rozmowy, połączenie trwa i jest nieprzerwanie taryfikowane. Skąd jednak przestępcy mają z tego pieniądze?

Polski użytkownik oddzwania na nieznany numer i nabija sobie rachunek. Po czasie opłatę odbiera od niego jego operator, a część przekazuje do operatora z takich państw jak Kuba, Wyspa Wniebowstąpienia czy innych afrykańskich krajów. Z kolei tamten operator część zysków przekaże osobie, która wydzierżawiła od niego numer, z którego generowane są wywołania do użytkowników z Polski.

Zagrożenie jest poważne. Wg wyliczeń Orange, w okresie między 28 grudnia 2017 a 1 stycznia 2018 i w nocy z 3 na 4 stycznia połączenia telefoniczne na kubański numer telefoniczny wykonało kilkadziesiąt tysięcy klientów Orange i nju mobile.

Orange anulował klientom opłaty za połączenia telefoniczne z kubańskimi numerami, które wykorzystywali oszuści. Nie oznacza to jednak, że zawsze ofiary będą w ten sposób chronione. Rzecznik Orange na Twitterze napisał, że była to decyzja “biorąca pod uwagę okres świąteczny i dobro klientów”. W “normalnych” okolicznościach niestety trzeba będzie zapłacić za rachunek. Rozwiązanie jest więc proste - nie oddzwaniać na numery, których się nie zna.

Jest też jeszcze jedno wyjście - blokada połączeń międzynarodowych u swojego operatora.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (82)