Usterka w Internet Explorerze pozwala śledzić ruchy twojej myszki

Używasz Internet Explorera? Włamywacz, jeżeli będzie potrafił wykorzystać usterkę w tej przeglądarce, może śledzić ruch kursora myszki na ekranie. Nawet jeżeli przeglądarka jest wyłączona.

Usterka tylko z pozoru jest niegroźna. Wiele osób korzysta z wirtualnych klawiatur do wpisywania, na przykład, haseł do banków. To skuteczna metoda unikania keyloggerów, ale jeżeli masz Internet Explorera uruchomionego na swoim komputerze, to nawet jeżeli skorzystasz z innej przeglądarki, i tak jesteś zagrożony lub zagrożona.

Inne przeglądarki internetowe również umożliwiają śledzenie kursora, ale tylko w określonych scenariuszach i tylko we własnym oknie. Internet Explorer daje dużo większe możliwości. Zbyt duże.

Prawdopodobieństwo wykorzystania luki jest jednak niewielkie. Strona logowania musiałaby zawierać złośliwy kod, który uaktywnia felerną funkcję w Internet Explorerze. Szanse, by taki kod znalazł się na stronie logowania na istotnej stronie są małe. Nie zmienia to jednak faktu, że Internet Explorer powinien być załatany. Błyskawicznie.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Związany napadnięty i uratowany przez... Xboksa"