USA. Znalazła diament podczas oglądania poradnika "jak znajdować diamenty"
21.08.2019 16:34, aktual.: 22.08.2019 14:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kobieta, która wybrała się do Arkansas 'Crater of Diamonds State Park, znalazła prawie 4-karatowy diament o wartości 10 tysięcy dolarów. Najbardziej niesamowite jest to, że zauważyła go podczas oglądania na swoim telefonie poradnika... "jak znajdować diamenty".
27-letnia Miranda Hollingshead postanowiła w zeszłym tygodniu odwiedzić z rodziną Arkansas 'Crater of Diamonds State Park. Jest to jedyne na świecie, publicznie dostępne miejsce, w którym można znaleźć diamenty.
W ciągu ostatniego stulecia znaleziono tam dziesiątki tysięcy pojedynczych kamieni szlachetnych.
Kobieta podczas przebywania w parku Arkansas, siedziała w cieniu i oglądała poradnik zatytułowany "jak znaleźć diamenty". Podczas tej czynności, w pewnym momencie spojrzała w dół i… zobaczyła leżący pod jej nogami 3,72 karatowy diament!
Znalezisko miało jasnożółty kolor i było wielkości gumki od ołówka.
10 000 dolarów wartości
Według opiekuna parku, znaczna część ziemi, na której Hollingshead znalazła swój diament, wykonana jest z nienaruszonej skały wulkanicznej.
W tamtym konkretnym miejscu, kamień znalazł się prawdopodobnie w wyniku niedawnych opadów deszczu. Kiedy pada, spływająca woda często pozostawia na tym terenie luźny żwir, a czasem potrafi też przynieść ze sobą diamenty.
Według strony internetowej państwowych parków w USA, w tym roku zarejestrowano prawie 320 diamentów w Crater of Diamonds State Park, z czego 13 ważyło co najmniej karat. Łączna masa wszystkich znalezionych kamieni wynosi aż 63,49 karata!
Istnieje wiele czynników, które wpływają na wycenę diamentu, ale ten znaleziony przez Mirandę jest prawdopodobnie wart około 10 tysięcy dolarów.
Źródło: Gizmodo