USA prężą muskuły. Cztery bombowce B‑52 nad Europą

B-52 - zdjęcie ilustracyjne
B-52 - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © USAF | Airman 1st Class Gerald Willis
Karolina Modzelewska

24.05.2024 13:35, aktual.: 24.05.2024 20:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Cztery bombowce strategiczne dalekiego zasięgu B-52H Stratofortress należące do Sił Powietrznych USA przybyły do ​​Royal Air Force Fairford w Wielkiej Brytanii, aby rozpocząć Bomber Task Force (BTF) Europe 24-3. Maszyny będą uczestniczyły w ćwiczeniach z sojusznikami i partnerami NATO. Według serwisu Defence Romania nie można wykluczyć, że będą latać w pobliżu granicy z Federacją Rosyjską, w okolicach obwodu kaliningradzkiego i Półwyspu Krymskiego.

Dowództwo Sojuszniczych Sił Powietrznych AIRCOM w komunikacie zaznaczyło, że "misje BFT umożliwiają połączonym siłom USA szkolenie z sojusznikami i partnerami w celu poprawy wspólnego zrozumienia, zaufania i interoperacyjności". Serwis Defence Romania zwraca uwagę, że głównym zadaniami B-52H w tej części świata będą wspólne ćwiczenia z sojusznikami i partnerami w celu przeprowadzenia ewentualnych uderzeń na europejskim teatrze działań. Zaznacza też, że amerykańskie bombowce prawdopodobnie będą latać w pobliżu granicy z Federacją Rosyjską, w okolicach obwodu kaliningradzkiego i Półwyspu Krymskiego.

Amerykańskie bombowce B-52H w Europie

"BTF 24-3 zademonstruje zwinność w dynamicznym środowisku bezpieczeństwa oraz zdolności do globalnego uderzenia w celu wsparcia zapewnienia bezpieczeństwa i odstraszania, również w kontekście NATO, ze szczególnym uwzględnieniem regionu bałtyckiego" - jak informuje Dowództwo Sojuszniczych Sił Powietrznych AIRCOM.

Bombowce B-52 to ikoniczne maszyny, które pełnią służbę od 1954 r. Pomimo słusznego wieku, Amerykanie na razie nie planują rezygnować z floty tych maszyn. Planują natomiast gruntowną modernizację bombowców, dzięki której okres ich użytkowania wydłuży się nawet do 100 lat. Pentagon planuje przeznaczyć na ten cel blisko 50 mld dolarów. Modernizacja obejmie m.in. wymianę silników, ulepszenie awioniki, zwiększenie komory do przenoszenia uzbrojenia czy montaż nowego radaru.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: SięKlika #32: Co z tym AI w iOS 18, GPT-4o, Panele fotowoltaiczne na torach, Polska gra Manor Lords

Jak już informowaliśmy, w latach 1954-1962 Amerykanie wyprodukowali 744 bombowce B-52 dla Sił Powietrznych USA. Obecnie z tej floty pozostało 10 proc. maszyn, które nadal są eksploatowane. To egzemplarze stworzone w latach 1960-1962, czyli wersja B-52H. Ma ona blisko 50 m długości, 12,5 m wysokości i rozpiętość skrzydeł blisko 57 m. Bombowiec wyposażono w 8 silników turbowentylatorowych Pratt & Whitney TF33-P-3/103. Może on latać z prędkością przekraczającą nawet 1000 km/h na maksymalnym pułapie ponad 15 tys. m. Maszyna w konfiguracji startowej waży 256 ton, z czego ponad 31 może przypadać na uzbrojenie, a 181 na paliwo zapewniające zasięg przekraczający – w wersji B-52H – 16 tys. km.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)