USA i Japonia współpracują. Chcą zmniejszyć ryzyko ze strony Chin

USA i Japonia współpracują. Chcą zmniejszyć ryzyko ze strony Chin

Problemy z dostępnością półprzewodników
Problemy z dostępnością półprzewodników
Źródło zdjęć: © Unsplash
oprac. KLT
27.05.2023 14:04

Stany Zjednoczone i Japonia chcą pogłębić współpracę międzypaństwową w zakresie rozwoju zaawansowanych układów scalonych. Celem współpracy ma być m.in. zmniejszenie ryzyka w relacjach z Chinami.

Porozumienie, które obejmuje również współpracę w zakresie obliczeń kwantowych i dyskusje na temat sztucznej inteligencji, ma miejsce, gdy zarówno Waszyngton, jak i Tokio zmniejszają ryzyka w relacjach z Chinami i współpracują w celu rozszerzenia produkcji chipów i zabezpieczenia zaawansowanych komponentów niezbędnych do wzrostu gospodarczego.

Stany Zjednoczone, Japonia i inni członkowie Grupy Siedmiu (G7) krajów rozwiniętych zgodzili się w zeszłym tygodniu na "zmniejszenie ryzyka", ale nie oddzielenie się od Chin, podkreślając głębokie zaniepokojenie zaawansowanych demokracji rosnącą potęgą technologiczną Chin i ich blokadą technologiczną łańcuchów dostaw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O tym, jak wiele może kosztować nas uzależnienie się od dostaw z dalekiej Azji, przekonaliśmy się w latach 2020-2021, kiedy utrudnienia w dostawach dotknęły w zasadzie każdą branżę. W kontekście produkcji chipów sprawa jest o tyle istotna, że ich ewentualny niedobór może w sposób znaczny ograniczyć rozwój nowych technologii.

Mimo że o największym kryzysie w łańcuchach dostaw można już zapomnieć, jeszcze w 2023 r. przedsiębiorstwa cierpiały z powodu braku chipów. W styczniu 2023 r. jedna z fabryk Volvo była zmuszona do wstrzymania produkcji.

We wspólnym oświadczeniu oba kraje zgodziły się na zacieśnienie współpracy między swoimi ośrodkami badawczo-rozwojowymi, gdy planują przyszłą współpracę technologiczną.

Oświadczenie pojawiło się po tym, jak japoński minister gospodarki, handlu i przemysłu Yasutoshi Nishimura spotkał się w Detroit z sekretarzem handlu USA Giną Raimondo.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)